gschab gschab
5028
BLOG

BlackHawk`i zamiast Caracali - czemu i co dalej?

gschab gschab Polityka Obserwuj notkę 117

Ponieważ ogłoszono, iż mamy kupić śmigłowce BlackHawk produkowane w Mielcu (to akurat nie jest do końca pewne ale tak wynika z wypowiedzi rządowych) to ja mam kilka pytań.

  1. Które BlackHawk`i kupimy, te produkowane w USA na potrzeby amerykańskiej armii czy też te w wersji eksportowej mające sporo niższe parametry? – Przy okazji helikoptery francuskie miały najlepsze parametry i osiągi z oferowany w wygranym przez  Airbus przetargu.
  2. Skoro oferta offsetowa Francuzów była przez rząd polski nie do przyjęcia, byłoby wskazane pokazać publicznie, które punkty były styczne w negocjacjach, a które okazały się nie do przejścia. Niech nasz rząd przedstawi dlaczego ci Francuzi są tacy źli i maja nas w …?
  3. Jeżeli decyzja o zmianie dostawcy zapadła ze względów politycznych, to również byłoby do przyjęcia pod warunkiem, że byłoby to wyjaśnione w sposób jasny, prosty i zrozumiały. Czy względy polityczne miały wpływ na zerwanie negocjacji i zmianę oferenta?
  4. Oczekuję, że rząd przedstawi konkretne osoby odpowiedzialne za wszelkie negocjacje (zarówno tez Francuzami jak i te obecne) – niech ktoś wreszcie zacznie ponosić odpowiedzialność za to co robi dobrze ale również i źle.
  5. Skoro parametry lotu, obciążenia oraz bojowe Caracali są lepsze niż zakupywanych obecnie śmigłowców (nie chce mi się przytaczać – chętnych odsyłam do prasy branżowej lub po prostu do netu), to czy polskiej armii nie są potrzebne sprzęty najnowocześniejsze? (i znów odniesienie do śmigłowców w armii USA, które występują w wielu wersjach, z różnymi silnikami itd.) Zakupywany przez Polskę śmigłowiec miał być jak najlepszy gdyż miał być uniwersalny, choćby po to aby nie powtórzyła się sytuacja z Afganistanu gdzie polskie śmigłowce nie mogły latać nad górami bo miały za słabe silniki – na nasz kraj zupełnie wystarczające.
  6. Jakie profity dla naszej gospodarki przyniesie zakup BlackHawk`ów? I nie chodzi mi o to że będą produkowane w Polsce (co sugeruje z góry, że będzie to wersja eksportowa, a nie amerykańska wojskowa), gdyż Caracale też miały być produkowane w naszym kraju, chodzi mi o tzw. wartość dodaną, czy offset?
  7. I na koniec, każdy kto ma choć trochę pojęcia o handlu bronią nie trzeba samemu tego robić, wystarczy poczytać różnego rodzaju opracowania), wie że nawet „awaryjny” zakup nie jest dokonywany z dnia na dzień. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć jak dług trwały rozmowy z Amerykanami, jaką cenę udało się wynegocjować i co dalej?
gschab
O mnie gschab

Wielbiciel rocka, piosenek Jacka Kaczmarskiego i żeglarstwa. Sybaryta

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka