Na stronie YouTube - https://www.youtube.com/watch?v=QiF-TdYYNTo
...wisi sobie taki oto komentarz:
"Oczywiście tego hymnu nie napisał carowi wdzięczny lud, tylko napisano go na zlecenie. Niemniej jednak car Aleksander I był dobrym królem Polski.
Oczywiście dla niektórych, co widzę po komentarzach, car rosyjski z automatu jest zły i ten okres trzeba traktować jako niewolę, tragedię itd. Wygląda na to, że jednak trzeba trochę historii znać i ją rozumieć, żeby trzeźwo spojrzeć na tego czy innego władcę. Niektórym po prostu brakuje wiedzy i widzą historię czarno-biało, nie znając realiów.
Otóż, to co zrobił Aleksander było zaskakująco korzystne dla Polaków. Po pokonaniu Napoleona(w tym Polaków walczących po jego stronie, choć po stronie rosyjskiej też Polacy walczyli), zajął Księstwo Warszawskie i mógł bez niczego włączyć co trzeba do Rosji, i jeszcze represjonować pokonanych. Tak pewnie zrobiłby każdy normalny władca Europy. Na Kongresie Wiedeńskim, pomimo sprzeciwu innych mocarstw, utworzył Królestwo Polskie. Państwo z własnym wojskiem, Sejmem, skarbem, rządem i najbardziej liberalną konstytucją w Europie.
Językiem urzędowym był polski, a w takich Prusach już w XVIII wieku germanizowano twardo na Śląsku. W dodatku to wszystko konsultował z Polakami, np. z Kościuszką czy z Adamem Czartoryskim. Szanował Polaków i zresztą nie zwracał się do nich po rosyjsku, tylko po francusku. Wojsko polskie wróciło spokojnie z Francji we własnym umundurowaniu i z bronią i stworzyło nową armię. Był ogólny entuzjazm i praktycznie wszyscy wojskowi zmienili momentalnie front.
Za Królestwa Kongresowego było dużo więcej wolności niż za Księstwa Warszawskiego, które było taką tylko kolonią Napoleona. I w tym okresie gospodarka się rozwijała, Polska się rozwijała aż Prusy zaczęły się bać, i Zachód zaczął powoli podjudzać Polaków do powstania, co się udało. Akurat ataki na Rosję zaczęły się wtedy, jak Aleksander zakazał działalności lóż masońskich. W ostatnich latach życia był zresztą bardzo religijny.
Porównując to wszystko do tego syfu i głupoty, która miała miejsce w XVIII wieku, to Polska miała się wtedy dobrze i kwitła, dopiero potem za Mikołaja I zaczęły się represje za spiski itp. w drugiej poł. XIX wieku oczywiście była rusyfikacja, ale i tak było lepiej niż w Prusach. Niestety niektórzy durnie niczego nie rozróżniają i dla nich Rosja to Rosja, zawsze zła choćby nie wiem co. Patrzenie na Rosję z każdego okresu przez pryzmat zbrodni Związku Sowieckiego, który przecież wymordował miliony swoich obywateli, zniszczył elitę kraju i cerkiew prawosławną."
Ten tekst jest jest propagandowym pisowskim rozwinięciem złotej myśli pana Kornela Mazowieckiego że "że zbliżenie z Rosją nas wzmocni na arenie międzynarodowej " i to pomimo iż powstał wcześniej niż wypowiedź pana KM. Zresztą tekstów o tym, że Polsce jest bliżej do Rosji niż do zachodu, że Polska ma naturalne więzi z Rosją a nie z zachodem, jest w necie mnóstwo.
I tak własnie wygląda wstępne przygotowywanie przez PiS Polaków do Polexitu. W tym komentarzu jest , że Księstwo Warszawskie było "taką tylko kolonią Napoleona", co jest nawiązaniem do pisowskiej propagandy, że dzisiaj Polska jest "taką tylko kolonią zachodu", a w związanym z Rosją Królestwie Kongresowym "było dużo więcej wolności niż za Księstwa Warszawskiego, /.../ gospodarka się rozwijała, Polska się rozwijała aż Prusy zaczęły się bać..."
