Halo Halo
193
BLOG

Próbuję zrozumieć żale @Murgrabiego Czorsztyńskiego. Czy ktoś mi pomoże?

Halo Halo Rozmaitości Obserwuj notkę 14

Dziś doświadczyłam zadziwiającego incydentu. Weszłam pod notkę, której tytuł mnie zaciekawił.

https://www.salon24.pl/u/moscimurgrabio/1048029,skandal-na-skale-kraju-dobijanie-chorych-w-domach-starcow


Wyraziłam oburzenie w obliczu zalinkowanego artykułu dobijaniem starszych osób chorych na Covid19 morfiną i midazolamem.

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-dagens-nyheter-aktywna-eutanazja-w-domach-opieki,nId,4506400


A tu znienacka gospodarz bloga wylał na mnie jakieś swoje żale i kazał się omijać. Z omijaniem nie ma problemu, ale ja strasznie potrzebuję wszystko zrozumieć, a z tych żalów nic nie rozumiem. Początkowo próbowałam wyjaśnić u niego, no ale że obiecałam "omijać w dowolny sposób" - wedle życzenia gospodarza, tj. czytać co drugie zdanie jego notek i komentować u siebie - wedle mojego pomysłu na "dowolny sposób", to zapraszam @Murgrabię do siebie.


Nie rozumiem komenta, który zamieścił jako puentę naszej dyskusji:


murgrabia czorsztyński   20 maja 2020, 21:13 

@all 

W pierwszym wpisie na blogu "Halo" jakaś istota czująca, będąca autorem tego wpisu, straszyła mnie prokuratorem i używała pod moim adresem obraźliwych sformułowań.  

Kiedy skomentowałem ten tekst, bez żadnej dyskusji zakazała mi nie komentować.

Wpis już dawno został skasowany przez właściciela/kę bloga. 

Istota czująca nadal straszy, choć w mocno zmienionym stylu.


1. W pierwszym wpisie, to znaczy którym? W pierwszej notce sprzed 10 lat?


2. W jaki sposób straszyłam prokuratorem i dlaczego?


3. Jakich obraźliwych sformułowań używałam i dlaczego?


4. Nie rozumiem zarzutu, że bez żadnej dyskusji zakazałam nie komentować. Przecież do dyskusji i to wlokących się w nieskończoność ja jestem pierwsza!


5. Jak można zakazać "nie komentować"? Zakazuję ci nie komentować. Czyli co? Nakazuję komentować?


6. Czym nadal straszę? I na czym polega ten "zmieniony styl"?


Oto moje komenty spod notki Murgrabiego Czorsztyńskiego:


Halo  20 maja 2020, 20:35 

@murgrabia czorsztyński

Nie rozumiem co za handel kontami internetowymi lata ci po głowie i o jaki postęp w farmakoterapii ci chodzi. Nie pamiętam abym zakazała Ci komentowania na moim blogu i nie rozumiem opisu: "będącym dowodem nie wiadomo czego". Dowód przemawia za czymś konkretnym, a nie "nie wiadomo za czym".

Jednak skoro Ty coś tam pamiętasz i ci się odbija, to nie ma problemu. Będę omijać twój blog.

Wchodzę do ludzi zainteresowana tematem notki. Nie patrzę na ich nicki.

"I proszę wzajemnie, żebyś unikała mojego."

Unikanie ma oznaczać, żeby w ogóle nie czytać twoich notek, czy tylko nie komentować? Wyjaśnij jaki reżim zaprowadzasz w mściwym odwecie?



Halo   20 maja 2020, 21:00 

@murgrabia czorsztyński

Dobra. Piszę jeszcze jeden koment, żeby mocno wbić sobie ciebie do głowy i nie zapomnieć. Mam nadzieję, że docenisz starania.

Tak już rozumiem, że skuteczna farmakoterapia pozwoliłaby na jasnowidztwo i widzenie we śnie, że Rab Bożyj przemienił się w Murgrabię Czorsztyńskiego. To fakt, że takiej farmako jeszcze nie wynaleziono. 

Dobra. Będę unikać w dowolny sposób, czyli czytać u ciebie co drugie zdanie i komentować u siebie. Może być?

Oczywiście zmuszać cię do odnoszenia się do moich wykwitów nie będę. Ale gdyby cię świerzbiło, to mściwa nie jestem - pozwalam.

Jeśli będziesz natykał się na moje komenty w innych miejscach - wcale nie trudno. Łatwo. Można "z drogi odwalić" mocnym argumentem. Nie trzeba obchodzić albo buta ukalić. Mam nadzieję, że jakiś mocny, rzeczowy argument zawsze znajdziesz. Tylko musisz najpierw pozbyć się zalegania afektów i mściwości, żeby skupić się na meritum. 

Na chwilę obecną zdziwiona jestem, że ferment, który ci zalega wobec mojej osoby przysłonił tak ważny temat jakim jest zbrodnia na starszych osobach i skorzystałeś z okazji, żeby wylać swoje słodkie żale na fujarce. Jest poczta wewnętrzna, nie musiałeś psuć sobie felietonu ekspozycją swoich zaszłości. 

No dobra. To pa.



Poważnie czymś straszę? Znów prokuratorem, czy może sędzią Sądu Najwyższego? I kogo straszę? Proszę o wskazanie, bo ja naprawdę nie widzę.


Halo
O mnie Halo

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości