Dla Wiadomości TVP - Tusk tak samo ważny jak Święto Konstytucji 3 Maja

Dziś Święto Konstytucji 3 Maja – upamiętnienie agonii, ostatnich podrygów przed śmiercią Rzeczpospolitej Polskiej w XVIII w.

Główne wydane Wiadomości w programie 1 TV publicznej: 

19.30-19.40, tj. 10 min. – różne rodzaje aktywności Polaków związanej z obchodami Święta. 

19.40 – 19.42, tj. 2 min. – czas na słowo dla polskich biskupów. 

19.42 – 19.49, tj. 7 min. – biografia Donalda Tuska, od czasów młodości i finansowania go przez Niemców, łącznie ze zdjęciem Hitlera, potem tekstami niemieckich pismaków o służalczości Tuska dla Merkel, również o dzisiejszej wizycie i wykładzie na UW, który przebiegł pod hasłem zapowiedzianym przez jakiegoś tam osobnika: „Po kilku godzinach zapasów w błocie ze świnią zauważasz, że świni to się podoba”… 

Potem coś o Orbanie, Wenezueli… 

Długie minuty o spodziewanym potomku Harego i Megan… tak, tak… przy polskim narodowym święcie bardzo ważne jest co urodzi się u brytyjskich monarchów, gdzie – czy w pałacu, czy w szpitalu i jakie imię będzie nosiło… 

19.28 – 19.31, tj. kolejne 3 min. jakiś gość Wiadomości ujadający na Tuska, następnie przerzucony do TVP Info, by dalej ujadać… 

10 min. na obchody święta narodowego, 10 min. na obchody wokół Tuska… 

Tuska nie znoszę, mam o nim najgorszą opinię, czuję wstręt, odrazę. 

Namaszczenie go szczególną uwagą przez Wiadomości TVP w dzisiejsze święto sprawiło, że poczułam odrazę i wstręt do dnia 3 maja. 

Nasunęła mi się myśl: 

Media wdrukowują nam, że mamy do wyboru albo PiS albo PO dla przyszłości Polski. Oby nie było powiedzeniowej powtórki z rozrywki historycznej, gdy Polacy ockną się w następnym stanie agonalnym RP, że można było wybrać innych do władz - spoza podupadłych partiokracji - by ratować Ojczyznę, ale będzie już za późno tak jak 3 maja 1791 r.