Profesor Dudek pochwalił się, że podpisał petycję pod delegalizacją partii Brauna. Pomijając, co niej myślę, historyk nie poparł inicjatywy Nawrockiego z Komunistyczną Partią Polski, nie widziałem też, by protestował przeciwko prorosyjskiej partii Zmiana Mateusza Piskorskiego. Nie namawiał też do delegalizacji SLD grubo ponad dekadę temu, do czego uprawniałaby jego "Reglamentowana rewolucja".
Coraz częściej w kuluarach i to już nie tylko internetowych, mówi się o scenariuszu wejścia „Koroniarzy” do koalicji rządowej. Taką wizję otwarcie dopuścił były premier Mateusz Morawiecki, który w wywiadzie dla Radia Zet przyznał, że widzi możliwość współpracy z ugrupowaniem Brauna
Najnowszy sondaż. Koroniarze rosną, Braun coraz bliżej rządu, a Polacy już nie mówią „nie”
Powody wzrostów partii Brauna są zupełnie inne, obiektywne i mają swoją przyczynę w obecnej dynamice polskiej polityki.
Łatwe wyjaśnienia zjawisk wymykających się naszemu rozumieniu są najczęściej błędne
Braun zdobywa wyborców młodych i w średnim wieku. Często zarabiających sporo, mających określony status, interesujących się polityką. To już nie jest jakaś prawicowa bańka radykałów. Według sondaży OGB 42,6% elektoratu Korony to ludzie w wieku 18-39, 42,2% to wiek 40-59, a tylko 15,2% to wyborcy 60+. Czyli lwia część to Polacy w wieku produkcyjnym, w swoim prime'ie. Mają dość marnotrawienia potencjału, który sami wypracowują przez jałowy spór i nic nie dające wojenki. Oni chcą zmiany na prawicy, a Braun im taką zmianę proponuje.

Nie działają na nich szantaże w stylu "Braun to partia rosyjska". Jak mogą działać skoro rządzi obecnie partia ściskająca się swego czasu z Rosją? Czy można być bardziej pro-rosyjskim niż Sikorski na papierosku z Ławrowem czy Tusk na spacerkach z Putinem. Młodzi to pokolenie mema - te obrazy do nich trafiają i zarzut prorosyjskości wzbudza jedynie prychnięcie rozbawienia. Tak samo z antyukraińskością. Młodzi nie widzą rosjan. Oni widzą wszędzie Ukraińców i to że sami nie mogą znaleźć pracy. Braun łączy im te kropki i nie ma tu żadnej roli Putina. Chyba, że uznamy, że 13,5% bezrobocia w kategorii do 25 roku życia to sprawka Rosji.
A zarzut antysemityzmu? Przecież największe wzrosty Brauna następowały po "gaśnicy" czy później po zanegowaniu narracji holokaustu. Dlaczego? A może dlatego, że w czasach kiedy Polacy oskarżani są o mordowanie żydów podczas WWII, kiedy Jad Waszem mówi, że to Polacy oznakowywali żydów gwiazdami, to polska prawica (PiS) milczy. Nie reaguje tak jak powinna, na własne życzenie odpuszcza bycie liderem narracji dla prawicowej części elektoratu. Na to miejsce wchodzi facet z gaśnicą, i nie dziwmy się, że dużej cześci wyborców to się podoba.
PiS, ale również Konfederacja, stają się z dnia na dzień tym co młodzi prawicowcy nazywają pipi-prawicą. Cofającą się, niezdecydowaną, odpuszczającą, bojącą się mainstreamu i lewicowej agendy. Prawicą, która na wyrok TSUE nakazujący państwom członkowskim uznać małżeństwa jednopłciowe odpowiada jakąś pokrętną blablaniną. Podczas gdy Braun staje na tle baneru z napisem Pol-exit i mówi to co myśli duża część młodych prawicowych wyborców.
Wzrosty Brauna to nie jakaś magiczna różdżka Putina, to oczywista konsekwencja coraz bardziej lewicowego podejścia partii prawicowych, a przede wszystkim ich zachowawczej ideologicznie i politycznie narracji. Żadne zaklęcia o prorosyjskości nie przekonają kolejnych wyborców Brauna do porzucenia Korony jako partii na kolejne wybory. Wręcz przeciwnie mogą tylko pomóc Braunowi i przekonać kolejnych młodych Polaków, że należy wybrać tego bezkompromisowego, atakowanego z każdej strony. "Bo może i wariat z gaśnicą, ale on się nie boi mówić i działać"
Polityka i ...politycy

Inne tematy w dziale Polityka