hazelhard hazelhard
169
BLOG

Przyrost naturalny

hazelhard hazelhard Kultura Obserwuj notkę 24

Wielkim problemem cywilizowanego świata oraz Polski (która dopiero aspiruje do tego miana) jest to, że emeryci coraz dłużej żyją, a jest coraz mniej dzieci, które na tych emerytów mogłyby pracować.

Rozwiązań systemowych jest kilka:

i) podnieść znacząco wiek emerytalny,

ii) uzależnić wysokość emerytury od ilości wychowanych dzieci,

iii) uzależnić wysokość składki emerytalnej od tej ilości.

Ale takie rozwiązania w państwie demokratycznym są trudne i mogą być wprowadzane stopniowo (np., podwyższanie wieku emerytalnego o rok raz na 5 lat).

Pytanie jest jednak takie, co zrobić, aby wskaźnik dzietności na kobietę wzrósł z 1,3 (chyba tyle teraz wynosi) przynajmniej dwa razy?

Za czasów socjalistycznych dzieci rodziło się dużo, bo koszt wychowania dziecka wynosił równowartość trabanta (teraz lexusa). Kiedyś nie było wielkiej różnicy, czy w pokoju spało pięcioro, czy sześcioro dzieci. Teraz jest, bo czy w jednym pokoju jest jedno, czy dwoje, to różnica zasadnicza.

Materialne zachęty do posiadania dzieci (częściowo rekompensujące "utracone" pieniądze przeznaczone na wychowanie) są o tyle chybione, że mogą zainteresować tylko najbiednieszych, a chcemy raczej zwiększyć dzietność bogatych i wykształconych.

Śmiechem mnie napełniają utyskiwania niektórych Bloggerów, że mała ilość dzieci związana jest z odchodzeniem od religii. Kościół katolicki ze swoim bizantyjskim przepychem, celibatem, jest chyba ostatnią instytucją, która mogłaby wpłynąć na rozmnażanie się wiernych. Zresztą wystarczy spojrzeć na statystykę dzietności w Polsce (kraj katolicki) i Czechach (kraj ateistyczny), żeby zobaczyć, że KK żadnego pozytywnego wpływu w tym względzie nie ma.

Dlatego ja wracam z uporem maniaka do mojej zasady Maksymalizacji Ilości Przyjemności (MIP), która jest równoznaczna z Maksymalizacją Ilości Materiału Genetycznego(MIMG). Każde stworzenie na tym świecie odczuwa przyjemność wtedy, kiedy się rozmnaża. Jeżeli by nie odczuwało, dawno by z tej planety zniknęło.

Problem z człowiekiem (a także wieloma zwierzętami w niewoli) jest taki, że zastępuje się naturalną przyjemność z rozmnażania przyjemnościami całkowicie sztucznymi, na przykład piciem coca-coli, czy oglądaniem seriali telewizyjnych.

Najwyższy czas, żeby ludzie uświadomili sobie, że są cząstką wielkiej Natury, i jedyną prawdziwą przyjemnością jest posiadanie dzieci, wnuków i prawnuków. Wszystko inne to namiastka, coś, czym możemy oszukiwać naszą dążność do MIP-u, ale nigdy tak do konca nie oszukamy...

 

hazelhard
O mnie hazelhard

przeprowadzam wirtualna sanacje polskiej nauki Every day I get up and look through the Forbes list of the richest people in America. If I'm not there, I go to work. (Robert Orben) When you reach for the stars you may not quite get one, but you won't come up with a handful of mud either (Leo Burnett).

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Kultura