Unipress

Instytut Wysokich Ciśnień PAN, w skrócie Unipress. Jest kilka powodów, dla których warto się nim zainteresować. Oto one:

i) Dyrektorem tego Instytutu jest od 35 lat prof. Sylwester Porowski, jedna z najwybitniejszych postaci światowej nauki (fizyki półprzewodników),

ii) ja w nim (tym instytucie) pracuję od lat prawie 30 :-),

iii) instytut został sklasyfikowany na pierwszym miejscu w rankingu MNiSW wśród laboratoriów fizycznych,

iv) instytut (zatrudniający ok. 100 osób) "wypączkował" 7 firm wysokiej technologii (tzw., spin-offów) i jako jedyny w Polsce może powiedzieć, że podatki płacone przez te firmy więcej dają budżetowi Polski, niż ten łoży na utrzymanie i rozwój działań badawczych instytutu. Dla porównania, z całej Akademii "wypączkowało" 16, czy 17 firm przy zatrudnieniu ponad 10 tys ludzi.

Czym zajmuje się Unipress?

i) połowa ludzi zajmuje się niebieską optoelektroniką, czyli wzrasta unikalne (bo z mniejszą ilością defektów) kryształy GaN w ekstremalnych warunkach ciśnienia i temperatury (10 000 atm i 1500 stopni w objętościach kilku litrów), następnie hoduje struktury warstw epi AlGaInN, po czym robi niebieskie diody laserowe. Technologie te są komercjalizowane w spółce TopGaN (ponad 50% udziałów należy do prywatnego inwestora).

ii) konserwacją żywności pod ciśnieniem. Jak się dobrze ściśnie szyneczkę, albo śledzika, to wszelkie drobnoustroje zdychają, a smak pozostaje, bo temperatura jest raptem 40-50 stopni i nie rozkłada różnych związków chemicznych.

iii) spiekaniem pod ciśnieniem nanoproszków. Normalnie, bez ciśnienia, jak się spieka ceramikę, to ziarna nanometrowe się rozrastają. W ciśnieniu można uzyskać ceramiki o unikalnych (mechanicznych i optycznych) własnościach.

iv) kształtowaniem metali pod ciśnieniem poprzez hydroekstruzję. W komorze ciśnieniowej można zrobić dziurkę, przez którą "wypływa" drut, albo pręt, który robi się plastyczny w temperaturach prawie pokojowych.

Dla chętnych, więcej informacji na stronach: