"- To jeden z największych cudów w naszej ojczyźnie – polskie cmentarze. I nie ma nigdzie na świecie tak pięknych. Moglibyśmy z tego zrobić prawdziwy towar eksportowy - pisze w swoim blogu w onet.pl Janusz Palikot.
Poseł PO uzasadnia, że w polskim święcie zmarłych przetrwały stare słowiańskie (pogańskie) obrzędy, a to rzadkość w Europie.
"Wiem, że wielu z Państwa mocno się tą opinią zdziwi, bo nasze cmentarze to kawał tragicznej polskiej historii, a jednak - tak. Promując Polskę jako miejsce do spędzenia 1 listopada możemy też skutecznie opowiedzieć własne dzieje. A nam tak ogromnie brakuje konkretnych produktów turystycznych. Miejsc, w których najdobitniej przemawia historia" - napisał w swoim blogu Janusz Palikot."
To się leczy? On chce oprowadzać po tych naszych cmentarzach - "kawale" tragicznej historii, czy chce je sprzedać? Odprawiał będzie pogańskie gusła, sprzedawał te swoje akcesoria?
Jak bym nie był dobrze wychowany, to zadedykowałbym mu staropolskie, a może i pogańskie: "goń się, pacanie". Ale jestem (czasami: niestety) więc nie zadedykuję.
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka