Rolex Rolex
186
BLOG

ŁELKAM HOŁM

Rolex Rolex Polityka Obserwuj notkę 32

Normalnie co się mnie przydarzyło, to się tylko mogło przydarzyć jednostce wybitnej i zanurzonej w oparach geniuszu, znaczy mię. Będąc w Ojczyźnie na Christmasa niewiele pamietam, jako że już od Wielkiegi Piatku, kiedy to wytaszczyłem swój ponętny dres z autobusu, w któren zawiniety byłem ja osobiście, dopadli mnie ziomale z osiedla przez co aż do Wielkiego Wtorku zatraciłem zdolność ostrości paczenia.

Ostrość odzyskałem cuś około Wielkiej Środy, ale dżast for second, bo zara czeba sie było preparing na Sylwestra, co wtym roku przypadał w Lany Poniedziałek. Ledwo mi czasu starczyło na menedżment prasowania odświętnego dresa najka i czyszczenie bejsbolówki ze świątecznym napisem FCUK z osadów niewiadomego pochodzenia nabytych w czasie obchodów Wielkich Dni, co wykonała moja osobista Matka Polka dumna z syna, czyli ze mnie osobiście. Ale from de bigining.

Aha, jeszcze o Sylwestrze. Tu pamiętam, że z ziomalami wykonalismy symultanę oblężenia twierdzy Breslał przez Wojsko Polskie z faszystami uwienzionymi w środku. Wojsko Polskie odegrali moje ziomy z osiedla, za twierdzę robił monopolowy, a za faszystów personel tejże oświatowej placówki, któren sie zaczasnął w środku. Ja osobiscie odegrałem rolę tarana. Skutecznie, jako że przy czecim naparciu na metalowe drzwi wygły się i personel skapitulował obdarzając oblegające oddziały browsem gratis. Ale tu de meter.

Jak tylko odzyskałem zdolnosć paczenia - a było to około Środy Popielcowej, znaczy tej po Sylwestrze, a przed Sześcioma Królami (Kasper, Melchior, Baltazar, Hammurabi, Matuzalem i Nabuchodonozor - pamientam, bo uczyli w szkole) to natychmiast zapoznałem się organoleptycznie z sytuacją społeczno-polityczna, co by było co nawinąć na flacie jak wrócę do London. No i tu muszę Wam baranki noworoczne powiedzieć, że sami nie wiecie jakie was spotkało szczęście. Normalnie jeszce se zamiencie złotówe na porządną walutę i będzie nie tyle, że jak w Ajerland, ale nawet jak w Ju Kej. Takiego rządu, jak teraz to nie było nawet w JuEsEj przed prohibicją (niech nas Światynia co ją budują za pieniądze posłanki Senyszyn na warszawskich błoniach uchroni przed takimi pomysłami jak prohibicja, o co proszę).

First of ol nareszcie skończyła się korupcja i omnipotencja, która jak rak toczyła Ojczyznę za Kaczorów. Wiadomo, Kaczory zajmowały się faszyzmem, nie umiały spiewać i chodziły w niemodnym lakierkach, co powodowało miendzynarodowy dizasta. Wiernc zamiast walczyć z korupcją i omnipotencją walczyły z uczciwymi ludźmi biznesu, jak nie przymierzając pan Krauze, dzieki któremu moja osobista Matka Polka dostaje co miesionc godziwą wypłatę z ZUS. A ta nowa laska Tuska, co to wsławiła się unicestwieniem korupcji i epilepsji w Stołecznym Ratuszu załatwiła problem w tydzień, normalnie zajebistatakakul. Bo kobita ma łeb jak sklep monopolowy!

Ja sie tylko otrząsła z zamachu na osobisty wózek służbowy (benzyne kupuje za swoje pieniondze żeby nie było podejrzeń), w którym gromadziła dowody korupcji wśród zakonu od Ojca Rydzyka, co go słucha Grand Matka Polka moja osobista, to bez zbędnej zwłoki wymierzyła cios w samo serce narosłego za Kaczorów problemu. Genialne posunięcie godne samego Trafalgara! Zamiast się rozdrabniać na drobne zaatakowała mózg zgnilizny: szefa, machera od wszystkich korupcyjnych macherów, co to z narosłej za Kaczorów pychy i bezczelności nazwał sie Centralne Biuro Korupcyjne. I di end! Korupcji ni ma! Znalazła na niego tyle paragrafów, że normalnie dostanie a z czysta lat z zamianą na dozywocie jak Al Kapone! Tak się robi politykę, misie nowroczno-adwentowe! Ale to jeszcze nic.

Wracam ja kiedyś na chatę do bloku, gdzie zamieszkuje moja wybitna family i normalnie paczę, a wszyscy moi protagoniści tarzają się na linoleum ze wzruszenia, a wpaczeni w tefauena jak w obraz Matki Boskiej Pruszkowsko-Wołomińskiej. Pytam się co im się przytrafiło, a oni w bek i tłumaczom, że tera pielęgniarki i salowe wykonujonce swojom robote bendą zarabiały po pare tysiency w twardej walucie, bo pani minister Koparka (moge nie pamiętać precyzyjnie szanownego miana) przyznała im racje z rozbrajajoncą szczeroscią na wizji. No to ja zaraz ustawiłem moją family do pionu i mówie, że natychmiat czeba wykorzystać ten dziejowy moment i wywołać przyznanie racji również i w zakresie naszych problemów bytowych. Szczęśliwie teraz każdy obywatel w Polsce jest wyposażony w telefon komórkowy do swojego lokalnego posła z PO wienc bez zbędnej zwłoki uwiesilismy się na słuchawce i wykręciliśmy numer. Tonowo. I w pienć minut z naszym posłem lokalnym z PO załatwilismy wszystko jak należy. Matka mówi, że chce mieć od Krauzego z ZUSu czy razy tyle, co ma (zawsze była skromna)? Ma pani rację - odpowiada poseł. Ojciec, co ma marną emeryturę pinć tysięcy w mientkiej walucie za czydzieści lat zwalczania amerykańskiej stonki, rozwydrzonych band studentów za peerelu i uraz łokcia w zwionzku z koniecznością nadużywania perswazji w formie gumowej, a chciałby dychę? Ma pan rację! Dziadek, któren był znanym dziennikarzem zara po wojnie w takiej agencji, co się nazywała Informacja Wojskowa i też jeszcze może i chciałby się napić? Ma pan rację! Normalnie aż mnie się łza zakręciła w uchu jak ja zobaczyłem ten poziom zycia, w czasie gdy ja muszę ganiać po skaffoding na Wielkiej Emigracji!

Jak tylko oczeżwiałem na drugi dzień po balu urządzonym za obiecane pieniondze, to też postanowiłem coś zrobić ze swoim szczęściem. Od samego rana, cuś od godziny czternastej, zaczęło mnie oświecać i dostąpiłem aktu łaski intelektualnej w czydzieści minut później. Bo gdzie w Polsce pieniondze muszą być w nadmiarze? W urzędzie skarbowym! W czy minuty nałozyłem pół kilo żelu na jeża i wbiwszy się w obuwie sportowe dokonałem udanej bilokacji. Wpadam jak tube na stację powodując przeciąg i dumnie prezentuję się takiej rudej z tapirem w wolnym okienku. Ruda paczy zza okulara niewyraźnie, wienc zagajam nonszalancko o zwrot nadpłaconego w Ju Kej podatku, zgodnie z tym, co na spotkaniu przedwyborczym w Londonie obiecał Tusku zajebistytakikul. Cicho sie zrobiło normalnie w całym urzendzie od kasetonów na siling po karpeta on de flor. A ruda ja nie wrzaśnie znienacka: Won do kolejki! I palcem z zakrzywionym szponem w kolorze ultrafioletu wskazuje na sznurek takich szarych i smutnych stłoczony w koncie olbrzymiej hali tuż przy śmietniczkach. Widać, że w Kraju zapanował porzondek i subordynacja, nie tak jak za Kaczorów! Posłusznie poczłapałem we wskazanym przez Rudą kierunku i już za cztery godziny byłem z powrotem przy okienku. A w miendzyczasie to sie nasłuchałem! Ta Ruda to sobie w panującej, nabrzmiałej ciszy opowiadała z taką drugą rudą przy drugim okienku różne historie o facetach, przepisach na jedzenie bezy, a trochę o polityce. - Ty wiesz, Krycha, ja już myslałam, że te poniżenia to się nigdy nie skończą... - No - macha ta druga Ruda palcem ze szponem w diamentowe ciapki - dwa lata upokorzeń, byle łaps się wymondrzał i wydziwiał. - No i dobrze że się skończyło - pierwsza ruda nabrała sześć metrów sześciennych powietrza w płuca wielkości Kings Cross Station. - Tyn z tłustymi włosami! - wrzeszczy znowu znienacka - Podejdzie! Już nie tłumaczyłem, że tłuszcz na jeżu wziął się z wywołnej pośpiechem pomyłki w słoikach, przez co zamiast żelu wsmarowałem we fryz czy kilo smalcu ze skwarkami, tylko podchodzę i wyłuszczam. - Co?! - krzyczy Ruda i łaps mnie szponem za suwak od dresu! Wienc ja sposobem obejrzanym w filmie Transporter odbijam sie obunuż od kontuaru i wykonujonc salto do tyłu wycofuję się taktycznie. Ale Ruda też szkolona, bo przeciska się jak wąż przez okienko i w jednej chwili znajduję się przez nią w okrążeniu! Zakłada mi Nelsona z Trafalgarem i normalnie che mi złamać mój moralny kręgosłup!

- Passangers are reminded not to leave any baggage unattended - słyszę i budzę się zlany potem tuż przed odprawą paszportową na Luton niesiony przez dwóch ziomali, co też wracają na skaffolding. A tera to wszystko spisałem, jako że zamkli mnie na moment w na tym lotnisku za staff assault. Wszystko to potwarz i szykany jako, że tego murzyna, co oglondał mój plastykowy dowód osobisty wycałowałem z czystej radości z powodu powrotu, a nie dla jakichś bollocks!

 

Nara

 

Rolex
O mnie Rolex

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka