Helena T. Helena T.
4417
BLOG

„Spiski rządzą światem” – dlaczego chcemy tak myśleć?

Helena T. Helena T. Społeczeństwo Obserwuj notkę 273
Spiskowe teorie i paranoiczne wyjaśnienia polityki znane są co najmniej od czasów biblijnych, nasiliły się jednak po rewolucji francuskiej i upadku jasnego porządku świata opartego na jedynowładztwie. Jedynowładztwo, z wszystkimi jego wadami, zapewniało jasną sytuację, wiadomo było, kto rządzi, a kto jest wrogiem. Przez tysiąclecia ludzie przywykli do tego ułatwiającego życie. Obecnie, kiedy rządzi nie konkretna  osoba / rodzina, ale szeroka grupa osób, w dodatku zmieniająca się co jakiś czas (bo obieralna), mamy tendencję do szukania podskórnego stałego i trwałego porządku. Stąd przekonanie o ogólnoświatowych spiskach masońskich / żydowskich, czy rządach Opus Dei. W wielu z nas istnieje w nas oczekiwanie jednego wyjaśnienia skomplikowanej społeczno-politycznej rzeczywistości.
Zachowania przypominające myślenie spiskowe możemy jednak zaobserwować nawet u zwierząt. Jedzące posiłek zwierzę potrafi wielokrotnie, mimo braku realnych podstaw, odrywać się od jedzenia, aby bacznie obserwować otoczenie, w tym również – innych członków własnego stada.
W świecie polityki wielu przywódców możemy zaliczyć do osób dotkniętych paranoicznym postrzeganiem rzeczywistości. Na pewno taką osobą był cesarz Neron (skrajny despotyzm), Józef Stalin (fizyczne niszczenie prawdziwych i wyimaginowanych wrogów),  Adolf Hitler (skuteczne kierowanie nienawiści społecznej na konkretnych „wrogów”), Pol Pot (skrajnie okrutny totalitaryzm), Ajatollah Chomeini (skrajny fanatyzm religijny), Richard Nixon (nienawistna nieufność). Innym przejawem wcielania w życie myślenia paranoicznego są np. sekty, często potrafiące skłonić swoich wyznawców nawet do poświęcenia życia.
Dlaczego tyle osób o paranoicznym rozumieniu świata odniosło tak wielkie sukcesy?
Po pierwsze, świat polityki i w ogóle władzy (np. w biznesie) w sposób naturalny przyciąga osoby z cechami paranoicznymi. Osoba taka potrzebuje czuć się ważna, wyróżniona, i potrzebuje jasnego podziału świata na „my” (obrońcy jedynej prawdy) i „oni” (spiskujący wrogowie). Gdzie indziej, poza polityką i zarządzaniem, można znaleźć realizację tego rodzaju potrzeb? (Może w niektórych grach komputerowych...:)).
Po drugie, myślenie paranoiczne (dotyczy to również pełnoobjawowej paranoi klinicznej) poza nasiloną wrogością, podejrzliwością i urojeniami spiskowymi, nie zmienia w żaden inny sposób świadomości ani nie wpływa na zdolności intelektualne. Zatem polityk czy prezes korporacji wykazujący cechy myślenia paranoicznego, jest poza tym osobą całkowicie normalną i często potrafi w sposób elokwentny, przemawiający do wyobraźni i pozornie niezwykle racjonalny uzasadniać swoje urojone widzenie świata.
Po trzecie, osoby o paranoicznych cechach osobowości, są wyjątkowo, bardzo silnie przekonane o swoich racjach i potrafią poświęcić niezwykle dużo energii na przekonanie innych do swoich racji. Takie „zarażenie” innych własnymi urojeniami oddziałuje niezwykle silnie, bo jest całkowicie odporne na argumenty i perswazję. Również w psychiatrii znane jest zjawisko paranoi indukowanej, kiedy pozytywnie nastawione osoby postronne zaczynają podzielać zespół urojeń paranoika. Zjawisko to trwa do momentu oddzielenia ich od źródła tych urojeń, czyli osoby paranoicznej.
Po czwarte, myślenie paranoiczne daje, szczególnie w warunkach niepewności i zagrożenia, silne wsparcie poprzez wskazanie winnych, określenie wrogów i dostarczenie spójnej wizji świata w pełni wyjaśniającej zło spotykające dany naród / daną grupę społeczną. To dlatego skłonność do myślenia spiskowego ujawnia się w społeczeństwie szczególnie po ważnych, silnie negatywnych, zagrażających wydarzeniach i skłonność ta jest wówczas niezwykle odporna na wygaszanie.
Czy obecna sytuacja polityczna Polski sprzyja myśleniu spiskowemu i politycznej paranoi? Brak stabilności sceny politycznej, niepewność, dezorientacja i poczucie straty, które dotykają sporą cześć społeczeństwa, brak tradycji demokratycznych i ucząca ostrożności historia narodowa – to wszystko może sprzyjać naszej tendencji do paranoicznej wizji rzeczywistości.

Co jest niezbędne, aby zmienić ten rys naszego myślenia? No cóż, potrzebna jest dobra edukacja, zapewnienie ludziom podstawowego poczucia bezpieczeństwa i dużo, dużo czasu… 

Helena T.
O mnie Helena T.

` ` .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo