Mazury...Kraina Wielkich Jezior. Fakt, ten region jeziorami stoi. Raj dla wszelkiej maści wodniaków i wędkarzy. Jednak nie tylko amatorzy takiego wypoczynku znajdą tutaj cos dla siebie. Mazury to także zielone połacie kilku puszcz, ostoja dzikiej zwierzyny i najpiękniejsze w Polsce krajobrazy. Nic dziwnego, że w tutejsze lasy uciekali przed cywilizacją liryczni nadwrażliwcy jak K.I.Gałczyński czy A. Osiecka. Ale to raj także dla tych, którzy nie potrafią się rozstawać z obiektywem. Bez względu bowiem na aurę, często kapryśną i nieobliczalną, jednego można być pewnym: z urlopu na Mazurach zawsze wrócimy z masą pięknych zdjęć...bo to po prostu prawdziwy cud natury. Tymczasem zapraszam na wycieczkę w Puszczę Piską. O wschodzie słońca jest najdziksza, najcichsza i najpiekniejsza...
Rzadziej pro, częściej w kontrze. Nie lubię łatek, ale z sercem po prawej stronie
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości