Polacy to zawistnicy najwięksi na świecie.Teraz nie wiedzieć czemu zazdroszczą Europie eurowaluty.
Przyczyna kłopotu jest prosta:
- trzeba było nie sprzedawać za nędzną prowizję banków a właściwie całego sektora
- trzeba było inwestować w sferę realną a nie śmiać się zawistnie z Czechów, że Volkswagen ich wykupuje
- trzeba było myć się, zęby naprawiać i dzieci do szkół w Europie wysyłać a nie w Polsce uczyć się zagranicznych języków.
Przyczyna zawiści jest też prosta. W Polsce zła woda jest - w Wiśle, Bystrzycy, Sanie i innych rzekach. Ona (ta woda) źle wpływa na Polaków a i ryby tu jakieś nie za bardzo.
I przez to kosztów ma się miesięcznie 2 tysiące a zarabia 1600. Tak, ale to jest w stanie zrozumieć tylko policjant polski. Bo już norweski absolutnie nie załapie. I za 120 na 90 każe wsadzić do pudła.
Dlatego import ryby z farm łososiowych się rozwija.
Inne tematy w dziale Polityka