Bloger obudził się po ciężkiej nocy. Wzrokiem omiótł biurko i ekran komputera. Wstając niechcący potrącił puszkę piwa. Na szczęście pustą.
Odruchowo sięgnął po pilot od TV.
- Zanim kawa się zaparzy to sprawdzę wiadomości w ZDFie. – pomyślał
Już miał wyjść do kuchni lecz jego wzrok przykuły dziwne sceny na płaskim ekranie telewizora. Jacyś śniadzi mężczyźni gonili młode Niemki na placu przed katedrą.
- Co jest? – pomyślał bloger, a jego oczy robiły się coraz większe
– Przecież film Ali, baby i 40 rozpustników oddałem tydzień temu…
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości