Pracownicy IPN wybrali się dziś na działkę w Wiknie na Mazurach, która należała do gen. Kiszczaka. Czego tam szukają? Pewnie dokumentów z „prywatnego archiwum” generała.
Czy coś znajdą? Wątpię, bo w 2010 r. generalska dacza tak wyglądała po pożarze.
foto:fakt.pl
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka