Na Szczycie Klimatycznym w pobliskich Katowicach podobno gorąca dyskusja. Ale od gadania chałupy nie ogrzeję... W piecu napalić trzeba.
Na dachu samochodu widać efekt działania mrozu i to co sypie się kominów pobliskich domów opalanych węglem.
Zdjęcie wykonane na wsi blisko Jastrzębia - Zdroju.
Bardzo blisko granicy z Czechami.
Jakby ktoś się sam nie domyślił to na dachu samochodu osadził się szron i grudki sadzy.
Efektów zapachowych niestety nie potrafię w tej notce przekazać.