Tak wygląda symbol (chwilowego ?) upadku moralnego USA:
Putin w limuzynie Trumpa.
I to jest jedyny konkret szczytu na Alasce.
…o nieznanych jeszcze skutkach.
-----
P.S.
Notka w notce.
„Od molo i żółwików do limuzyny”.
Pierwsze dwa wyrazy, to jest wymysł pisowskiej propagandy, a trzeci – jest faktem, który widział cały świat. Wszystko, co obaj panowie mieli sobie do powiedzenia, powiedzieli sobie w tejże limuzynie.
Sam fakt tej przejażdżki nie wróży dla Ukrainy i Europy Zachodniej nic dobrego. Jeżeli Trump będzie naciskał na Ukrainę i UE, by sprawa Ukrainy została rozwiązana na warunkach rosyjskich, będzie to dowodem, że Trump Zachód zdradził.
...ale bądźmy dobrej myśli. Że tak się nie stanie. Że USA nie staczają się w despotyzm. Że Trump to jest tylko przykry dla USA epizod.
Więc optymistycznie życzę państwu, ponownie, miłego weekendu.
https://www.salon24.pl/u/hmkronika/1458397,do-surfowania-w-weekend
.
Inne tematy w dziale Polityka