Do tego panie Kotkową i Kołkową nazwał "substytutkami"...
Szok... Jak ostatnio ustaliła nasza redakcja prof. Dąb-Rozwadowski szanowany i dystyngowany historyk prawa znał krymilnalistę Balcerka i z nim rozmawiał. Mało tego mieszkał z nim w tym samym bloku Alternatywy 4. Do tego panie Kotkową i Kołkową nazwał "substytutkami", za co pan Kotek chciał mu dać w mordę. Tak więc nie tylko znajomość z Balecerkiem, ale i sutenerstwo, bo jak wiadomo "substytutka" to tyle, co "prostytutka" a także wdawanie się w burdy i ustawki z Kotkiem ciążą na życiorysie tego znanego profesora. Cała ta sytuacja wynikła, gdyż profesor zapropował Kotkowi i Kołkowi przekazanie mu kluczy na jakiś czas do ich mieszkania, by Kotek mógł pomóc sąsiadom a Kołek nie przejął tegoż mieszkania tylko dla siebie. Fakt, że profesor ociągał się z oddaniem kluczy żonom Kotka i Kołka świadczy, że chciał to mieszkanie wyłudzić. Ponadto Balcerek zakwestionował umiejętności prof. Dęba-Rozwadowskiego, nazywając go "popeliną" i sugerując, że papiery sobie kupił albo ukradł. Mamy więc do czynienia z niebezpiecznym oszustwem a może i złodziejem, który udaje profesora i stosuje metodę "na profersora", wykorzystujac zaufanie jaką darzone są takie osoby.
Profesor cieszył się estymą w swoim bloku i mógł być zagrożeniem dla opiekuna domu pana Anioła i jego tajnego współpracownika docenta Furmana. Na szczęście dzięki tytanicznej pracy naszej redakcji ustało się zdemaskować kryminalną przeszłość łobuza i pozycja przodownika mieszkalnictwa i opiekuńczości Anioła nie zostanie zachwiana. I nie pomogą tu brudne insynuacje, że kryminalista Balcerek znalazł się w otoczeniu profesora-bandyty wbrew swojej woli, siłą przywieziony na Ursynów wraz z rodziną przez szacowne władze państwowe ze swojej rodzinnej Pragi.
"The market is a democracy in which every penny gives a right to vote." [Ludwig von Mises]
"The battle is a democracy in which every sword gives a right to vote." [Jerzy hr. Ponimirski]
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka