K. Wyszkowski dwa lata temu w publicznej telewizji ogłosił niebywałą rewelację dotyczącą wiedzy Watykanu o sowieckich planach opuszczenia Europy Wschodniej. JP2 wiedział o tym przynajmniej dwa lata przed okrągłym stołem:
"W niedzielę 18 lutego 2007 w zgoła niepolitycznym programie telewizji publicznej "Kinematograf" podano bulwersującą informację. Przy okazji omawiania niemieckiego kiczyku o polskim sierpniu 80’ zaproszono do studia Krzysztofa Wyszkowskiego. Ten niestrudzony bojownik o prawdę tamtych wydarzeń po raz kolejny powtórzył starannie ukrywaną przed społeczeństwem tezę, że okrągły stół to nie była żadna zdobycz Solidarności, tylko wyreżyserowana gra sowieckich i polskich służb specjalnych. Tzw. strona opozycyjna mogła dostać daleko więcej. Komuniści bardzo tanio kupili sobie bezkarność i przywileje w III RP. Rezolutna dziennikarka zadała pytanie: "Ale kto o tym wtedy wiedział?" Zapewne spodziewała się odpowiedzi: "Nikt", po czym mogłaby z żalem pokiwać głową nad losem nieprzychylnym Polakom... Tu jednak Pan Wyszkowski wyraźnie ją zaskoczył. Odparował prosto i pewnie: "Kościół. Kościół wcześniej o tym wszystkim wiedział!" Dalej Pan Krzysztof opowiedział o tajnej informacji przekazanej w roku 1987 Watykanowi (…) przez Moskwę o decyzji wycofania się z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, a co za tym idzie i z Polski."
Kościół Zdradził Naród idź POD PRĄD nr 3 2007
Choć jest to niezwykle brzemienna w skutkach wypowiedź, nie spotkałem się dotychczas z żadną jej analizą w mediach głównego nurtu. Nikt nawet nie zaprzeczył słowom Pana Krzysztofa. Nic – tylko milczenie…
Paweł Chojecki

rys. Arkadiusz Gacparski
kontakt email: knp@knp.lublin.pl
Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka