Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
118
BLOG

Protest przeciw łamaniu konstytucyjnych i naturalnych praw rodzi

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Polityka Obserwuj notkę 5

Jako matka trójki dzieci pragnę stanowczo zaprotestować przeciw kolejnemu stadium ingerencji urzędników podległych Ministerstwu Edukacji w prywatność rodziny. Funkcjonariusze państwowi, wbrew postanowieniom Konstytucji RP o prawie rodziców do wychowywania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, uzurpują sobie prawo oceny metod wychowawczych rodziców, inwigilują i szykanują rodzinę oraz podważają sens wypływającej z prawa naturalnego władzy rodzicielskiej. Ostatnio boleśnie miałam okazję przekonać się o tym w kontakcie z placówką podlegającą lubelskiemu Kuratorium.

 
Opis zajścia
 
W związku z nowelizacją ustawowy o oświacie jako rodzice edukujący dzieci w domu musieliśmy zgłosić naszego syna Korneliusza (lat 8) i córkę Lidię (lat 6) do poradni psychologicznej-pedagogiczno z prośbą o opinię. Zgłosiliśmy dzieci do Poradni Psychologiczno-pedagogicznej nr 4 w Lublinie przy ul. I Armii Wojska Polskiego. Przystąpiliśmy do badania ze spokojem, gdyż wiemy, że nasze dzieci, znakomicie się rozwijają i są naszą chlubą. Po badaniach Korneliusza, psycholog Antonina Gutowska
nie kryła zachwytu harmonijnym rozwojem, inteligencją, wiedzą, wytrwałością
i umiejętnością skupienia uwagi Korneliusza. Podobnie odniosła się do wyników Korneliusza na testach pedagogicznych pedagog Dorota Wieczorek. Jednakże w rozmowie z nami Antonina Gutowska podważała sensowność edukacji domowej powołując się na obiegowy argument o socjalizacji dzieci (najnowsze badanie podważają ten argument jako ideologiczny na rzecz funkcjonowania szkoły publicznej).
 
Z rozmowy z naszym synem Korneliuszem dowiedzieliśmy się, że p. Gutowska pytała go jak często dostaje lanie, pytała też o siostry i mamę – czy Korneliusz ją kocha itp. Czuliśmy się głęboko upokorzeni tak brutalnym wkraczaniem w intymność naszej rodziny. Podejrzewamy, że jest to związane z innymi niż nasze przekonaniami p. Gutowskiej o roli szkoły w rozwoju dziecka oraz o klasycznych metodach wychowawczych. W naszym rozumieniu p. Gutowska zastosowała PRL-owską metodę inwigilacji rodziny przepytując dzieci o szczegóły z naszego życia, np. jak często wasza mama wychodzi z wami na spacer?
 
Nie możemy wykluczyć, że ta perfidna inwigilacja naszej rodziny może mieć związek z kandydowaniem matki dzieci do Parlamentu Europejskiego z przesłaniem: „Chrońmy nasze skarby”, „Ratujmy nasze dzieci!!!” (w domyśle: przed przedwczesnym przymusem szkolnym i urzędnikami) oraz „Szkoła 6-latka to ojciec i matka”. W związku z powyższym mamy poważne obawy, że psycholog Antonina Gutowska razem z zespołem Poradni psychologiczno- pedagogicznej nr 4 w Lublinie chce nas zdyskredytować jako rodziców i uniemożliwić nam wybór edukacji domowej jako ustawowo dopuszczonej formy realizacji obowiązku szkolnego. Po badaniu naszych dzieci usłyszeliśmy od p. Gutowskiej zdanie „macie Państwo bardzo zdolne dzieci, szkoda byłoby je zmarnować”, które odczytaliśmy jako groźbę.
 
Termin ogłoszenia werdyktu badania naszych dzieci się przedłuża (chodź byliśmy umówieni na termin najpóźniej w poniedziałek 01.06.2009). Niczym nie uzasadnioną zwłokę oceniamy jako chęć przeszkodzenia nam w terminowym złożeniu dokumentów do szkoły.
W wyniku badania, a raczej przesłuchiwania naszych dzieci, czujemy się zaszczuci i boimy się, że urzędnicy państwowi z certyfikatem do wydawania opinii, będą oceniali naszą rodzinę w świetle ich aktualnych politycznie poprawnych przekonań.
Działania p. Antoniny Gutowskiej traktujemy jako złamanie zasad konstytucji, które brzmią:
Art. 53.
3. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego
i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio.
7. Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania.
Anna Kopeć
Kandydatka do Europarlamentu
z listy Unii Polityki Realnej

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka