Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
28
BLOG

TYSIĄC, KRZYŻE - TO DOPIERO POCZĄTEK

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Polityka Obserwuj notkę 7

Po wyroku polskiego sądu w sprawie Alicji Tysiąc przeciw "Gościowi Niedzielnemu", abp Stanisław Dziwisz rozdzierał szaty nad tym, co się dzieje. Po wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu przeciw wieszaniu krzyży w szkołach pozę Rejtana przybrał Prezydent Kaczyński. Watykan też zaprotestował. Pytam jednak, czy to wszystko nie było do przewidzenia?

Popierając ewolucję EWG w kierunku UE i rozszerzenie jej na Wschód, prawicowe siły w Europie musiały zdawać sobie sprawę, do czego to doprowadzi. Pomysł na jedno państwo, jedną walutę, jednakowe przepisy, prawa i podatki obcy jest myśleniu wolnościowemu. Dotychczas cywilizacja zachodnia rozwijała się dzięki światopoglądowej różnorodności i poszanowaniu odrębności i unikatowości jednostki. Lewica, niszcząc dotychczasowy porządek, wprowadza w jego miejsce tzw. "urawniłowkę" wszystkiego (od oscypka poczynając) i wszystkich. Nieżyjący Bronisław Geremek zapowiadał powstanie nowego gatunku: człowieka europejskiego. Budowa nowego Cesarstwa Rzymskiego takie ma właśnie cele.

Jeśli dziś politycy i hierarchowie kościołów wyrażają zdziwienie, że celem euro-ataków stała się religia, to albo nie potrafią przewidywać rozwoju wypadków, albo są obłudnikami.

W 2003 roku pisałem:

Oświadczenie w sprawie referendum akcesyjnego do UE
Naród polski stoi wobec konieczności wyboru swojej przyszłości, którego doniosłość i konsekwencje trudno przecenić. Narodowi, który nie zdążył nacieszyć się dopiero odzyskaną niepodległością, grozi jej ponowna utrata, a jego pasterze i autorytety wzywają go, by wyraził na to zgodę. O ile nam wiadomo, żaden kościół w Polsce nie zajął jednoznacznego stanowiska w sprawie moralnej oceny akcesji do Unii Europejskiej. Jako żywo przypomina to sytuację ludzi w czasach Jezusa - utrudzonych i opuszczonych, jak owce bez pasterza" (Ewangelia Mateusza 9:36).
Pragniemy więc przedstawić Rodakom jasne stanowisko w tej sprawie oparte na Słowie Boga - Biblii.
Mimo że stanowimy znikomą cząstkę narodu, mamy nadzieję, że nasz głos zostanie usłyszany. Liczymy, że oceniana będzie wartość naszych argumentów, a nie ilość ich zwolenników (Ew. Mat. 7:13-14).
Uznając ogromne zasługi polskich polityków (także, a może przede wszystkim tych niemających głosu w Sejmie RP oraz w mediach), którzy wskazują na druzgocące skutki ekonomiczne i polityczne ewentualnej akcesji Polski do UE, my ograniczymy się jedynie do zagrożeń moralnych.

PO PIERWSZE:
Przedstawia się nam zwodniczą wizję kontynentu, a nawet w dalszej perspektywie świata, bez granic państw narodowych. Dążenie do jej urzeczywistnienia jest sprzeciwianiem się Bożemu postanowieniu. Bóg wyznaczył każdemu narodowi czas istnienia i granice zamieszkiwania (Dz. Ap. 17:26). Sprzeciwianie się Jego woli musi się źle skończyć.
Historia i rozpad Związku Sowieckiego i Jugosławii to tylko najświeższe przykłady pokazujące, jak kończą się takie eksperymenty i jak nietrwały jest uzyskany tą drogą pokój.
PO DRUGIE:
Unia Europejska, jako twór ponadnarodowy jasno dążący do przejmowania coraz to większych kompetencji od państw członkowskich, stanowi bądź zaleca rozwiązania prawne sprzeczne z moralnym nauczaniem Biblii:
- zakazuje kary śmierci za umyślne zabójstwo (Księga Rodzaju 9:5-6; List do Rzymian 13:3-4; Dz. Ap. 28:18);
- dopuszcza eutanazję i aborcję (Księga Wyjścia 20:13 i 21,22-23; Ew. Mat. 5:21-22);
- ogranicza do granic absurdu władzę rodzicielską (List do Efezjan 6:1-33; List do Kolosan 3:20; List do Hebrajczyków 12:6-11);
- potępia nazywanie homoseksualizmu zboczeniem, pod zarzutem szerzenia nienawiści na tle seksualnym (Rzym. 1:23-28);
- dopuszcza adopcję dzieci przez pary homoseksualne (Ks. Rodz. 1:27-28; Rzym. 1:23-28).
Wstąpiwszy do Unii, będziemy stopniowo zmuszani do przyjmowania takiego prawodawstwa (co już po części się stało, choćby w przypadku kary śmierci).


Dzisiaj mamy dopiero pierwsze oznaki tego, że unijni mocodawcy poczuli się na tyle silni, by uderzyć w kościoły. Tysiąc i krzyże to dopiero przygrywka do prawdziwych prześladowań.

Paweł Chojecki

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka