
„Atak na śp. arcybiskupa Józefa Życińskiego na KUL, noszącym imię Jana Pawła II jest radykalnym przekroczeniem zasad kultury i prawdy - głosi oświadczenie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.
„W sposobie oceny postawy kościelnej i społecznej zmarłego pasterza zostały nie tylko podeptane normy chrześcijańskiej miłości, ale i ludzkiej uczciwości oraz obowiązującego każdego człowieka szacunku wobec tych, którzy odeszli. (…) posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienie mówiącego, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają". j.w.
W moje ocenie jest to kompromitacja Episkopatu Polski. Nie dość, że nie potępił za życia szkodliwej działalności abpa Życińskiego, to jeszcze oskarża Grzegorza Brauna o oszczerstwo i „podeptanie” chrześcijańskiej miłości. Co więcej, swoją spóźnioną reakcją (półtora miesiąca po wydarzeniu) Episkopat pokazuje, że jest całkowicie nieświadomy tego, co dzieje się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim lub jest dyspozycyjny wobec postulatów sformułowanych przez „Gazetę Wyborczą”.
Smaczku całej sprawie dodaje zaciemnianie instrumentalnego działania „GW”, która milczała o zdarzeniu ponad miesiąc, a w dniu emisji filmu Brauna w TVP2 rozpoczęła na niego nagonkę. Na stronie orange.pl podawana jest już następująca informacja:
„Sprawę kilka dni po spotkaniu opisała "Gazeta Wyborcza".” j.w.
Kilka dni (15 maja) po wypowiedzi Brauna zamieściła ją na swoim kanale YT redakcja miesięcznika „idź POD PRĄD” – „Grzegorz Braun: Eugenika”
„GW” wykazała się więc podwójną nierzetelnością – nie dość, że odwlokła informację o ponad miesiąc, to nie podała, kto pierwszy ją opublikował.

kontakt email: knp@knp.lublin.pl
Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka