
Nowy numer miesięcznika „idź POD PRĄD” jest już kioskach. Tu lista punktów sprzedaży RUCH i Empik (cena 3 zł). W razie trudności z kupnem, oferujemy prenumeratę – knp@knp.lublin.pl
W numerze:
Wywiad z Joanną Siedlecką („Jest cały front obrony agentów”) na temat pisarzy współpracujących z SB i ich aktualnych losów.
Wywiad z prof. Piotrem Pogonowskim („Będę dobrym duchem”) o sensie kandydowania do Sejmu ludzi z CBA oraz o sytuacji w lubelskim PiS i środowisku patriotycznym.
Paweł Piekarczyk wyjaśnia, dlaczego nie podaje się ręki takim ludziom jak Marek Jurek.
„Ostatni bastion?” – relacja wolnorynkowa Bartka Podolskiego z pobytu w Nowej Zelandii.
Arkady Saulski pyta prounijnych profesorów: jaki jest artefakt kulturowy UE? – „Unia interesów”.
Jaki jest geopolityczny sens istnienia Polski? Refleksja nad „Memoriałem do Napoleona III” Zygmunta Krasickiego – Paweł Chojecki „Błędy Polaków, błąd Piłsudskiego”.
Aleksander Ścios demaskuje dzisiejszych „poganiaczy niewolników” („Uduszenie Wolnością”), a Arkadiusz Gacparski miażdży ich swoją celną karykaturą.
Ponadto stałe rubryki – m. in. „Przegląd prasy kreacjonistycznej”, „Raport rot. Pileckiego”, „Sędziowie myśli” oraz zakończenie historii por. Stanisława Adamczyka zesłanego do polskiego GUŁAG-u, który chce, by na jego grobie widniał napis: „Walczył o wolną Polskę, ale jej nie doczekał”.
kontakt email: knp@knp.lublin.pl
Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura