Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
697
BLOG

10.10.2011- Co z Polską po wyborach?

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Kultura Obserwuj notkę 10

 

To dziś powiedziałem podczas upamiętnienia osiemnastej miesięcznicy katastrofy nad Smoleńskiem w Lublinie:

"Musimy sobie powiedzieć prawdę, tak jak powiedzieli sobie Polacy po Powstaniu Styczniowym. Jeszcze do Powstania łudzili się, że może tym razem się uda. Ale po przegranej doszli do poważnego wniosku: Kto zwrócił się przeciwko polskim patriotom? To polski, nieświadomy lud. Jaka była odpowiedź elity? Stwierdzili, że jeśli znowu mamy stać się potężnym, niepodległym państwem, to musimy dokonać wielkiej pracy edukacyjnej. Dzisiaj sytuacja jest analogiczna. Widać, że sama walka polityczna nie da nam zwycięstwa. Musimy zejść na dół, do każdego polskiego domu, jak robili to pozytywiści. I kiedy później przyszedł czas, gdy zaborcze mocarstwa wykrwawiły się, wtedy ta praca wydała wspaniały owoc. (...) Co jest ważne w tej pracy? Musimy ochraniać istniejące przyczółki wolnych mediów - jak "GPC", które mają szanse na rozwój tylko dzięki naszemu wsparciu. Należy położyć nacisk na budowanie środowiska lokalnego - MUSIMY ZARAZIĆ INNYCH MIŁOŚCIĄ DO OJCZYZNY!".

Paweł Chojecki

Lublin, 10.10.2011r.
Realizacja: "idź POD PRĄD" TV 2011

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Kultura