Stańmy na czele nowego projektu zmian UE - Tomasz Krawczyk dla Opinii IW

Tomasz F. Krawczyk, ekspert ds. polityki Europejskiej, komentuje dla Opinii Instytutu Wolności sytuację Polski po Brexit.

W tym momencie układ sił w Unii Europejskiej zmienia się na niekorzyść Polski. Najbardziej oczywistym skutkiem będzie to, że Prawo i Sprawiedliwość jako partia rządząca straci swojego sojusznika. Frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów będzie miała dużo mniejszą siłę, chociaż nawet po odejściu torysów będzie trzecią, co do wielkości, frakcją w Parlamencie Europejskim.

W wyniku Brexitu Polska traci przede wszystkim partnera, z którym mamy zbieżną wizję integracji Unii. Wielka Brytania zachowuje daleko idący sceptycyzm, co do projektów federalistycznych opartych na myśleniu centralistycznym.

Problem tkwi w tym, że establishment europejski nie jest w stanie myśleć niestandardowo, a myślenie "out of the box" jest dzisiaj dziejową koniecznością. Urzędnicy nie są w stanie zrozumieć tego, że nie mamy już do czynienia z dyskusją o kształcie integracji europejskiej, ale z dyskusją o sensie dalszego trwania projektu integracyjnego.

Unię Europejską może uratować tylko nowa koncepcja dotycząca jej przyszłości – wizjonerska, zupełnie inna niż ta, który dominuje dzisiaj. Jeśli kontynuowana będzie poprzednia narracja – Unia musi się bardziej zjednoczyć, integrować głębiej i ściślej – to Polska na tym straci. Będzie to niewątpliwie prowadziło do peryferyzacji naszej pozycji, czy też pozycji całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej.

Musimy stanąć na czele nowego projektu – głębokiej fundamentalnej reformy UE, która zmieni sposób integracji. Powinniśmy to robić wraz z Niemcami. Należy podważyć wszystko, co do tej pory było planowane. Trzeba dokonać arcybolesnego rachunku zysków i strat, postawić diagnozę, dogłębnie przemyśleć, dlaczego Unia nie działa. Na podstawie tego należy zastanowić się, jak może wyglądać przyszła integracja i przyszły kształt UE. Polska wraz z Niemcami musi stać na czele tego procesu. To konieczne, gdyż członkostwo w Unii Europejskiej i partnerstwo z Niemcami to warunki sine qua non realizacji naszych fundamentalnych interesów.