Agent to, czy nie agent?
ABW legalnie podrabia dokumenty. Młody Tusk pracował w OLT-expres pod pseudonimem. Czy miał lewe papiery? Czy były one legalne.
Odważniejszy, a może mocniejszy jest były minister w rządzie PO-PSL pan Grad. Teraz sam „zarabia” ponad sto tysięcy miesięcznie nadzorując budowę elektrowni atomowej. Jeszcze nic się nie dzieje, a on już „pracuje”. Pracuje również nad obsadzaniem swoich na intratnych stanowiskach, gdzie pensja oscyluje wokół 50 000 złotych miesięcznie.
I dziwić się, że jest w Polsce bezrobocie, a części Polakom nie wypłaca się należnych, ciężko przez nich zarobionych pieniędzy. No, ale skąd brać dla wykluczonych, skoro musi wystarczyć dla uprzywilejowanych?
Inne tematy w dziale Polityka