We Włoszech powstał rząd złożony z fachowców i naukowców. Odniósł on sukces i jest to przychylnie komentowane przez finansjerę światową, która całe zagrożenie widzi w rządach partyjnych karierowiczów.
U nas odwrotnie. Sprzedajni komentatorzy z różnych dziedzin, czyli polskojęzyczni specjaliści, kpią już z samego pomysłu J. Kaczyńskiego. Jak bardzo musi im być żal odsunięcia od koryta, skoro szyderczo wyśmiewają wszystko, co mogłoby Polskę wzmocnić, a Polakom przynieść dobrobyt i stabilność.
TVP-info zajmuje czas rzeczami mało istotnymi, do znudzenia przekazując nieaktualne informacje. Cała ich filozofia opiera się na tym, żeby nic złego nie powiedzieć o PO. Pomysły PiS na poprawę sytuacji są utajniane, lub ośmieszane. O debacie w ogóle nie ma mowy. Polskojęzyczne publikatory działają tak, by nachalną propagandą nie dopuścić do poznania prawdy przez Polaków, lub zamazać rzeczywistość. Większość debat PiS jest przerywana wystąpieniami kolesiostwa z rządu PO-PSL. Ostatnio Donald Fałszywy w takich sytuacjach mówił o swoim tuskobusie, lub o sędzimTuley.
Występują również polskojęzyczne etatowe „autorytety”. Profesor Śpiewak jest oburzony dzieleniem obywateli na dobrych i złych Polaków. Mówił coś o krzyżówkach. Pewnie wie co mówi, gdyż jest przykładem prorządowej propagandy skrzyżowanej z wychowywaniem złodziejskim. Przykra prawda. Taki moralizator wychował swego syna na bezczelnego złodzieja. Może nawet bezkarnego, gdyż zalicza się do tych nie wykluczonych, którym wiele wolno. Dlatego wciąż się panoszą, ku szkodzie Polski i Polaków.
Inne tematy w dziale Polityka