Kazimierz Wóycicki Kazimierz Wóycicki
2214
BLOG

Biało-czerwony kotylion na otrzeźwienie

Kazimierz Wóycicki Kazimierz Wóycicki Polityka Obserwuj notkę 25

Prezydent Komorowski zaapelował by 11 listopada nosić kotyliony w barwach narodowych. Mówił też o potrzebie radosnego święta niepodlegości i o nowoczesnym patriotyzmie. To wystąpienie prezydenta było potrzebne i musi sprawiać satysfakcję wszystkim, którzy uważają, że  11 listopada to nie czas polityczno-partyjne manifestacje i blokady. Urząd prezydenta skrytykować jednak należy za to, że to wszystko robi tak późno. Gdyby kotyliony były dostępne w Polsce od np.> dwóch tygodni, a obchody poprzedziły uroczyste debaty może nie musielibyśmy się zajmować zawstydzajacą konfrontacją "marszu niepodległości" z "kolorową rzeczpospolitą".

Wystąpienie Prezydenta RP należy uznać za potrzebne i ważne, choć krótkie i pozornie mówiące o sprawach banalnych. Okazują się one jednak wcale nie tak proste, gdy jedni słowo patriotyzm negują (rzekomo tylko nacjonoliści i faszyści mieliby sie posługiwać takim słowem) a inni usiłują mu nadać jedynie narodową a nie państwową barwę, nie pomni złożonej przeszłości. Wszystko to ma za tło lekceważenie spraw kultury pamięci, nie mądrych i naiwnych haseł, że należy patrzeć w przyszłość a nie zajmować się przeszłością,  że dość rzekomego ciągłego gadania o polskich klęskach itd. Po drugiej stronie jest wymachiwane historycznymi symbolami bez specjalnego namysłu, co one mają znaczyć. Po obu stronach można takie zbędne gesty wybaczyć młodzieży, znacznie trudniej wybaczać dorosłym, którzy młodzieża w ten  sposób manipulują.

Należy powiedzieć, że o przyszłosci myśli się analizując przeszłość. Nowoczesność nie oznacza wcale porzucania historycznego dziedzictwa. Jeśli historyczne symbole i opowieści mają coś dla nas dzisiaj znaczyć muszą być nieustannie dyskutowane i na nowo interpretowane. Apel prezydenta Komorowskiego to właśnie znaczy. Chciałbym razem ze wszystkim przeżyć radosny dzień  narodowego święta.

11 listopada 2011 tak niestety z pewnością nie będzie. Nikt tego święta z władz państwowych nie przygotował tak jak należało to zrobić. Apel jednak Prezydenta RP wymierzony jest w przyszłość i należy go zapamiętać i potraktować poważnie. Ja w każdym razie szukam kotylionu w narodowych barwach.Byłby on dobry dla wielu jako środek na otrzeźwienie zbełtanego umysłu. (kazwoy.wordpress.com)

 

Uważam, że nieustanna publiczna debata jest niezbędna dla demokracji. Potrzebny jest w niej szacunek do innych i ciągłe usiłowanie zrozumienia odmiennych poglądów. Polsce potrzebna jest dziś naprawa języka polityki. -------- Na moim blogu sam pilnuję porządku. Pod postami proszę o dyskusję na temat, o jakim tekst traktuje. Komentarze chamskie, zawierające personalne ataki i nie na temat będę usuwał. Wszystkich namawiam do pilnowania porzadku na swoich blogach. I zapraszam serdecznie do merytorycznej dyskusji. (cytat za Igorem Janke, gospodarzem Salonu24)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka