Kazimierz Wóycicki Kazimierz Wóycicki
3115
BLOG

Jadwigi Staniszkis analizy z rozmachem

Kazimierz Wóycicki Kazimierz Wóycicki Polityka Obserwuj notkę 44

Jadwiga Sta­nisz­kis twier­dzi, że Afera Amber Gold to było ude­rze­nie kon­tro­lo­wane w Tuska.Brzmi inte­re­su­jąco, bowiem wszy­scy i we wszyst­kim szu­kają dru­giego dna. Pro­fe­sor Sta­nisz­kis ma wyjąt­kową zdol­ność odnaj­dy­wa­nia dru­giego dna.

Posłu­chajmy więc dalej: „Afera Amber Gold było kon­tro­lo­wa­nym ude­rze­niem „grupy ludzi, któ­rzy zawłasz­czyli pań­stwo – suge­ruje w wywia­dzie dla „Pol­ski The Times”. Według niej naru­szył ich inte­resy. Roz­gry­wa­ją­cym w Pol­sce jest „zaple­cze poli­tyczne, czyli sze­roko rozu­miana klasa poli­tyczna„. Składa się z osób, które obsa­dziły „insty­tu­cje sko­mer­cja­li­zo­wane pań­stwa, fun­du­sze, agen­cje, służby„. To jest układ ludzi, któ­rzy zro­bili inte­res na zawłasz­cza­niu pań­stwa. Nie mają jed­nego ośrodka koor­dy­na­cji. Two­rzą sieć, która w obec­nym modelu pań­stwa może dzia­łać znacz­nie sku­tecz­niej niż demo­kra­tyczne insty­tu­cje – wyjaśnia.

Teraz wiemy już, jako czy­tel­nicy wywiadu wybit­nego socjo­loga dość dużo, a mia­no­wi­cie, że mamy doczy­nie­nia z ukła­dem i ludźmi, któ­rzy obsa­dzili nie­mal wszyst­kie ważne pozy­cje w pań­stwie. Nie dowia­du­jemy się jedy­nie, kim są ci ludzie, co nie dziwi, bowiem nie mają jed­nego ośrodka koor­dy­na­cji, więc ich ziden­ty­fi­ko­wać nie spo­sób. Mnie nasuwa się pyta­nie: co by było, gdyby naj­waż­niej­sze pozy­cje w pań­stwie pozo­sta­wa­łyby nie­ob­sa­dzone i czy wtedy układ mógłby dalej istnieć.

Pasjo­nu­jący jest też stwier­dze­nie, że w Pol­sce „roz­gry­wa­ją­cym” jest „szeroko rozu­miana klasa poli­tyczna”. Jest to odkryw­cze naukowo, bowiem bywają kraje, w któ­rych poli­tycz­nie roz­gry­wa­ją­cym nie jest klasa poli­tyczna, ale kra­sno­ludki, a klasa poli­tyczna sie­dzi i gra w ciupy.

Dla­czego zaata­ko­wali Tuska? Na to pyta­nie odpo­wiedź p.Profesor też jest cie­kawa. Otóż zro­bił on cały sze­reg ruchów waż­nych z punktu widze­nia wła­snej kariery, ale nie­ko­niecz­nie korzyst­nych dla nich – mówi prof. Sta­nisz­kis. Dla­tego „zaple­cze” poka­zało Tuskowi w spra­wie Amber Gold – wyko­rzy­stu­jąc jego syna, że ma narzę­dzia, by w niego uderzyć.

Przede wszyst­kim zdu­miewa prze­ni­kli­wość ana­li­tyczna stwier­dze­nia, że Tusk zro­bił wiele ruchów waż­nych z punktu widze­nia wła­snej kariery. Na ogół bowiem poli­tycy robią z tego punktu widze­nia ruchy nie­ważne i zby­teczne. Tusk jest tu wyjąt­kiem. Zręcz­ność zaple­cza, które dowie­działo się, że Tusk ma syna i to wyko­rzy­stało, też jest zadzi­wia­jąca. Choć oczy­wi­ście jesz­cze bar­dziej zadzi­wia­jąca jest wie­dza o fak­tach Pani Pro­fe­sor wykra­cza­jąca być może nawet poza infor­ma­cje naj­bar­dziej popu­lar­nych por­tali internetowych.

Prof. Sta­nisz­kis przy­znaje też, że PO udało się wyci­szyć sprawę Amber Gold, bowiem spro­wa­dzono wszystko do kon­kretu: kon­kretny kura­tor, kon­kretny pro­ku­ra­tor, kon­kretna pro­ce­dura. A w Sej­mie Tusk dodał do tego abs­trak­cję: wol­ność i ryzyko demo­kra­cji. Według zna­nej Poli­to­log ta afera „jesz­cze wyraź­niej poka­zała, iż stra­te­gia poli­tyczna PiS się nie spraw­dza”. Radzi, by  „uogól­nić tę sprawę i pod­kre­ślać, że Amber Gold to tylko jeden z obja­wów tego samego kry­zysu pań­stwa, o któ­rym opo­zy­cja mówiła od dawna”.

Należy to rozu­mieć chyba w taki spo­sób, że PO afery Amber Gold nie powinna spro­wa­dzać do kon­kretu i nie powi­nien się nią zaj­mo­wać pro­ku­ra­tor, a jeśli się już zaj­muje, to jest to jedy­nie zręczny manewr, by aferę ukryć.
Wolny rynek i ryzyko demo­kra­cji to jest abs­trak­cja, nie jest nato­miast abs­trak­cją dla Pani Pro­fe­sor – jak można się domy­ślać – totalny kry­zys pań­stwa, który zapo­wiada ona od lat i który prze­cież kie­dyś musi nadejść. Gdy sprawę Amber Gold „uogól­nić” stałby się on oczy­wi­sty i nad­szedł by zaraz.

Pani Sta­nisz­kis zapo­wie­działa już kie­dyś odpad­nię­cie Ślą­ska od Pol­ski (było to dwa­dzie­ścia lat temu), a upa­dek komu­ni­zmu obja­śniła spi­skiem KGB na Kremlu. Ów spi­sek pole­gał na tym, aby pozbyć się impe­rium, po to aby je następ­nie wzmoc­nić. Putin, można powie­dzieć, wciąż boryka się z tym pro­jek­tem. Nie wiem tylko, czy zaczy­tuje się przy tym w ana­li­zach pol­skiej politolog.

Ostatni wywiad prof.Staniszkis, podob­nie jak jej wcze­śniej­sze prace, jest zna­ko­mi­cie skon­stru­owany. Czy­ta­jąc zdaje się nam, że wszystko już wiemy, w isto­cie nie dowia­du­jąc się nic. Dobrze to jed­nak napi­sane i powie­dziane oraz tak jakoś naukowo. Śle­dząc od lat twór­czość Pani Pro­fe­sor, zawsze mam satys­fak­cję z lek­tury. Uwa­żam też, że to wielka szkoda, że Pani Sta­nisz­kis wybrała karierę aka­de­micką a nie autora powie­ści sen­sa­cyj­nych. Jako pol­ski Ludlum lub Le Caree byłaby jesz­cze bar­dziej interesująca.

Wywiad udzie­lony przez p.Staniszkis sza­le­nie przy­po­mina mi ostat­nią roz­mowę u cioci na imie­ni­nach, która przez przy­pa­dek też ma na imię Jadwiga. Cio­cia Jadwi­sia bar­dzo inte­re­suje się poli­tyką i wyja­śnia na przy­kład, że wszel­kie trud­no­ści w Pol­sce zwią­zane są z nie­doj­rza­ło­ścią pol­skiej klasy poli­tycz­nej. Zapy­tana, na czym polega ta nie­doj­rza­łość, odpo­wiada z prze­ko­na­niem, iż nasza klasa poli­tyczna nie może sobie pora­dzić z trud­no­ściami życia eko­no­micz­nego. Na pyta­nie, na czym te trud­no­ści pole­gają, odpo­wiada, że na błęd­nych struk­tu­rach decy­zyj­nych (cio­cia nie­gdyś stu­dio­wała socjo­lo­gię). Cio­cia bar­dzo chcia­łaby być doradcą szefa par­tii, która zwy­cięży w następ­nych wybo­rach. Na pyta­nie, która to będzie par­tia, odpo­wiada, że par­tia, która będzie umiała odpo­wie­dzieć na naj­waż­niej­sze wyzwania.

Zawsze, gdy wycho­dzę od cioci Jadwisi czuję się dużo mądrzej­szy i wzmoc­niony. Siła jej wyja­śnień jest dobijająca.

Uważam, że nieustanna publiczna debata jest niezbędna dla demokracji. Potrzebny jest w niej szacunek do innych i ciągłe usiłowanie zrozumienia odmiennych poglądów. Polsce potrzebna jest dziś naprawa języka polityki. -------- Na moim blogu sam pilnuję porządku. Pod postami proszę o dyskusję na temat, o jakim tekst traktuje. Komentarze chamskie, zawierające personalne ataki i nie na temat będę usuwał. Wszystkich namawiam do pilnowania porzadku na swoich blogach. I zapraszam serdecznie do merytorycznej dyskusji. (cytat za Igorem Janke, gospodarzem Salonu24)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (44)

Inne tematy w dziale Polityka