iraczak iraczak
168
BLOG

KELLS BAY GARDENS

iraczak iraczak Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Pomiędzy wodami zatoki Kells a górskimi szczytami północnej części Półwyspu Iveragh , jak osadzony w koronie szmaragdowy klejnot KELLS BAY GARDENS - tkwią w zadziwiającym krajobrazie , który bardziej przywodzi na myśl zaginiony świat z powieści fantasy niż znaną nam klasyczną Irlandię . Z wielkim profesjonalizmem i dokładnością , odtworzono tutaj optymalne warunki do rozwoju egzotycznych roślin . Umiejętnie połączono szczegóły ręcznie wykonanych dekoracji , monumentalnych rzeźb oraz z rozmysłem wytyczonych ścieżek aby stworzyć niepowtarzalną atmosferę miejsca gdzie atrybuty lasu deszczowego łagodnie przechodzą w ukwiecone krzewy i pokryte kaktusami , ubogie w wilgoć skalne odsłonięcia . Tylko krok dzieli nas od zasilanych energią przepieknego wodospadu - bagiennych moczarów . Wyłaniające się niespodziewanie z leśnych zarośli drewniane dinostwory , cieszą się ogromną popularnością wśród dzieci , które bez trudu potrafią puścić wodze fantazji i poczuć się jak mali odkrywcy wielkiego świata przyrody . Atrakcją równie popularną wśród dorosłych jak i najmłodszych jest most linowy . Zawieszony 12 metrów nad korytem rzeki , rozpięty między krawędziami wąwozu na długości 35 metrów, jest najdłuższym tego typu mostem w całej Irlandii . Walory tego magicznego ogrodu możemy podziwiać również korzystając z uroczo zlokalizowanej kawiarni , założonej w drewnianej altanie o obszernych oknach . Położony zaraz obok parkingu mały hotelik o bardzo ciekawej architekturze , doskonale podkreśla atuty krajobrazu całej okolicy . Podsumowując , można napisać : " coś pięknego i niedrogo " Bilety w cenie 8 euro dla dorosłych i 6 euro dla dzieci nie wydają się być zbyt wygórowane , za taką ilość atrakcji, którymi możemy się tutaj cieszyć bez ograniczeń . 

Zobacz galerię zdjęć:

iraczak
O mnie iraczak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości