poniżej fragment notki, po cały wpis zapraszam tutaj:
irlandiapopolsku.wordpress.com/2014/04/11/adolf-mahr-nazista-w-irlandii/
Mahr zabrał się energicznie do roboty, a miał co robić. Od czasu uzyskania niepodległości nie prowadzono żadnych większych badań archeologicznych. Jeżeli nawet próbowano, nie wychodziło to badanym miejscom na dobre. Jeden z profesorów UCD użył dynamitu żeby móc dostać się do grobowców. Do kopania używano łopat i innych narzędzi, które w ogóle nie powinny przebywać w rejonie prowadzenia prac wykopaliskowych. Irlandia nie miała archeologów. Dlatego gdy zespół badawczy z uniwersytetu w Harvardzie wyraził chęć przeprowadzenia prac na terenie Irlandii Mahr aż podskoczył z radości. Jednak wkrótce jego nastrój uległ zmianie gdyż zespół amerykańskich archeologów nie dostał pozwolenia na prace od rzadu Irlandii. Wściekły Mahr zlekceważył to i wyznaczył badaczom miejsce do przeprowadzenia prac. Był świadomy, że to niepowtarzalna okazja dla jego podwładnych do nauki nowoczesnej archeologii. Korzystał z każdej nadarzającej się okazji do współpracy z naukowcami z Europy na terenie Irlandii.
Oprócz oficjalnego życia, które zajmowało mu mnóstwo czasu, Mahr miał też inne, mniej jawne. W kwietniu 1933 roku został członkiem NSDP. Nie wiadomo dokładnie dlaczego zdecydował się na taki krok. Nie miał z tego benefitów, sam zaś mieszkając w Irlandii nie był zbyt pomocny dla nazistów. Być może uwiodła go wizja silnych Niemiec, którą przedstawiali hitlerowcy.
Inne tematy w dziale Kultura