Historiografia sowiecka próbowała tłumaczyć klęskę 1941 roku zasadniczo na dwa sposoby:
1. Początkowo mówiono że Armia Czerwona została zaskoczona niespodziewanym atakiem....
2..... potem gdy z dokumentów ,faktów okazało się , że miała w tym momencie pod bronią aż nadto żołnierzy,
że miała więcej czołgów,dział,samolotów niż Niemcy
wymyślono wersję , że owszem szykowali się do obrony (czyżby ?)
ale armia była znacznie gorzej wyszkolona ( prawda)
- ale pominięto w propagandzie fakt najważniejszy
o którym jest ta notka.
Trwała wojna-
dalej przypominając rosyjską propagandę-
Stalin zawarł pakt z Hitlerem aby zyskać na czasie
i przygotować kraj na nieuchronne starcie.
Siły zbrojne powinny być więc stale przygotowane na atak wroga:
-Co należy przez to rozumieć :
1. Jest plan obrony na wypadek agresji.
2. Wojska są rozmieszczone w dogodny dla obrony sposób.
3. Armia ma wydane rozkazy by w przypadku przekroczenia granicy przez wroga
podjąć walkę.
4. Oddziały są wyposażone w niezbędne środki walki np.w amunicję.
Jak było :
Dowództwo RKKA wydało zakaz zajmowania przedpola do obrony.
Dopiero po przekroczeniu granicy przez Niemców,z reguły po paru/kilku godzinach
oddziały otrzymywały rozkazy udania się na pozycje wyjściowe.
( Od razu podjęły nierówną walkę tylko oddziały ochrony pogranicza.)
Oddziały z reguły musiały dopiero pobierać amunicje z magazynów.
W ten sposób Niemcy mogli łatwo przekroczyć
linię graniczną-która była bardzo korzystna dla obrońców ze względu
na rzeki i ukształtowanie terenu a także wiele rejonów umocnionych
-tylko że nie przygotowanych do obrony.
...................................
PRZYKŁAD : rejon Uściług k/Włodziemierza Wołyńskiego


tego odcinka "broniła: 5 Armia Potapowa
oddziały piechoty znajdowały się w odległości 10-40km od granicy
pulki piechoty 87 dyw stacjonowały w rejonie Kogilno ( 15km na wschód od Włodzimierza Wołyńskiego)
pułki artylerii we Włodzimierzu
bliżej granicy stacjonowały niektóre pododdziały 124 dyw. piechoty
z kolei 622 pułk piechoty majora Kidrichaja zaczał maszerować do granicy z Porycka
14km od granicy
781 pułk piechoty pułkownika Sawieliewa maszerował z Tartakowa 8km od granicy
najdalej był 406 pułk piechoty pułkownika Nowikowa - wyruszył z Gorochowa - 30km od granicy
Jak to częściowo widać na mapie był to rejon bardzo korzystny z punktu widzenia obrony :
rzeka Bug,rzeka Ług-jedna strategiczna droga na Włodzimierz Wołyński.
Przykład 2- rejon Taurogów.
Granica przebiegała kilka km poniżej miasta.
Teren bardzo korzystny dla obrony:
- rzeka Jura ,co prawda był na niej bród dostępny dla czołgów ( wykorzystała go 1 Dywizja Pancerna)
ale były też miejsca gdzie brzeg wschodni był wyraźnie wyższy; na południowy - wschód od miasta
płynie rzeczka Szeszuwis na jej brzegach iw sąsiedztwie liczne mokradła;
gęste lasy i tylko jedna szosa strategiczna od granicy.
W rejonie tym były 3 mosty w tym jeden kolejowy.
Droga lokalna przez las w rejonie Taurogów.


I oto stratedzy RKKA wyznaczyli do obrony tego tak dogodnego do obrony i strategicznego miejsca( szosa
na Rygę) tylko 1 dywizję piechoty. Jak to napisał historyk rosyjski Aleksiej Isajew -wg niego - był to jedyny
odcinek obrony gdzie RKKA obsadziła graniczną linię obrony( w pozostałych miejscach oddziały przewidziane do działania w rejonie granicy z reguły stacjonowały w odległości 10-40 km od granicy).
Jednocześnie Isajew twierdzi, że przykład przełamania obrony w rejonie Taurogów dowodzi , że nawet gdyby RKKA
obsadziła przedpole to i tak 22 czerwca Wermacht przełamałby obronę. Całkowicie nieuzasadniona i błędna teza.
RKKA dysponowała przewagą liczebną w zakresie czołgów i artylerii;miała też znacznie więcej czołgów średnich i ciężkich
i znacznie lepiej opancerzonych i uzbrojonych; jednak do wsparcia obrony wąskiego i dogodnego do obrony rejonu
Taurogów nie skierowano wzmocnień w postaci czołgów czy artylerii ,która byłaby w stanie niszczyć kolumny Wermachtu
próbujące przedostać się do Taurogów jedyną szosą.
Niemieckie Dywizje Pancerne były słabo wyposażone:
6 Dywizja Pancerna miała tylko 30 czołgów Panzer IV
pozostałe to słabiutkie Panzer II a większość to czeskie czołgi 35(t) - ale ważące 10,5 tony z armatką 37mm
i słabo opancerzone.
Po ciężkich walkach Niemcy przełamali obronę Taurogów w drugiej połowie dnia 22 czerwca1941 roku.
Od ponad 15 lat studiuję historie udziału stalinowskiego ZSRR w II wojnie; korzystam ze źródeł w języku rosyjskim i angielskim.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura