Erevnitis istorias Erevnitis istorias
553
BLOG

Rzeczywiste przyczyny klęski A.Cz. w czerwcu 41r.; na przykładzie rejonu Taurogów

Erevnitis istorias Erevnitis istorias Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

W tej notce jak i w innych  demaskuje  kłamstwa  propagandy  sowieckiej/rosyjskiej, pokazuję jakie były rzeczywiste przyczyny  klęski Armii Czerwonej latem 1941 roku .


image

http://mapn34.narod.ru/map2/N-34-11.jpg

Rejonu Taurogów broniła  125 Dywizja Piechoty  Armii Czerwonej, wyjątkowo  ,inaczej niż na pozostałych odcinkach  granicy,  dywizja  ta częściowo  obsadziła  stanowiska jeszcze  21 czerwca. Historyk rosyjski Aleksiej Isajew posłużył się tym przypadkiem do  wysunięcia twierdzenia , że nawet gdyby oddziały  Armii Czerwonej obsadziły przedpole i były gotowe do walki to wynik starcia byłby taki sam.

Tylko, że  jest wiele  okoliczności ,które wskazują , że  teza  Isajewa jest bardzo mocno naciągana.


16 czerwca do Okręgu dotarła Dyrektywa:
" W piątek 20 czerwca i sobotę 21 czerwca dać żołnierzom wolne ; oficerom do rana w poniedziałek 23 czerwca. Od czwartku 18 czerwca do 23 czerwca w jednostkach lotniczych  regulaminowe zajęcia w wymiarze 25 godzin, a w oddziałach pancernych i artyleryjskich dni obsługi sprzętu."

Mark Sołonin:
………..popatrzmy uważnie na geografię zachodnich terenów ZSRR.
Wojna rozgrywa się - jak wszystkim wiadomo- nie na gładkiej szachownicy a na w rzeczywistym terenie z wąwozami, nierównościami terenu, , jeziorami,górami i błotami.
O ile nie ma czegoś takiego jak ofensywne czołgi czy samoloty to- przeciwnie teren może sprzyjać albo stronie atakującej albo broniącej się.
Tego nie wymyśliłem ja sam - takie terminy jak „ teren dostępny dla czołgów” „ okolica trudna do przejścia przez czołgi” dawno i na trwałe zajęły swoje miejsce w literaturze wojennej.
To ma tym większe znaczenie dla armii lat 40. , w których zmotoryzowane bataliony nie poruszały się transporterami gąsienicowymi a na zwykłych „cywilnych” ciężarówkach i zdobytych autobusach; nawet niemieckie czołgi na wąskich gąsienicach grzęzły po pierwszym deszczu na takim terenie który w Rosji nazywa się „ drogą”.
Popatrzywszy na mapę , zobaczymy, że niemiecka Grupa armii Północ od razu po przekroczeniu granicy natykała się na szeroką rzekę Niemen, i to w jej dolnym biegu ( najszerszą).
Następnie, po sforsowaniu mnóstwa małych rzek i rzeczułek, niemieckie dywizje w odległości ok. 250 km od granicy wychodziły na brzeg szerokiej, żeglownej rzeki Dżwiny ( znów w jej dolnym biegu).
.
A jeszcze po 200-250km na drodze do Leningradu niemieckie wojska musiały forsować rzekę Wielka na pólnoc od której drogę na Leningrad blokował system jezior Czudskiego i Pskowskiego:
.
A to - najlepsza spośród przygotowanych przez przyrodę marszrut .
Wojska Grup Armii Centrum i Południe czekały o wiele poważniejsze przeszkody.
Teren w pasie natarcia 3. i 2. Grupy Pancernej ( południowa Litwa i zachodnia Białoruś) rzeczywiście jest „ przeciwczołgowy.”
Od północy „ występ białostocki” ochraniany jest przez pas błot „ nie do przsejścia” w obszarze zalewowym rzeki Bug ( znowu w dolnym biegu).
Po sforsowaniu rzeki Bug Niemców czekała przeprawa przez błotniste brzegi rzeki Narew i cały szereg leśnych rzek , dopływów Prypeci.

Nieliczne drogi przez gęstwiny leśne i błota zachodniej Białorusi wykazuja podobieństwo do górskich wąwozów : pierwszego pojazdu w kolumnie , który ugrzęźnie albo zostanie trafiony nie sposób objechać.
Na wschód od Mińska pas natarcia Grupy Armii Centrum z północy na południe
przecinają dwie żeglowne rzeki, z którymi swego czasu miał nieszczęście zaznajomić się Napoleon: Berezyna i Dniepr.


Np. tak  wyglądał teren  na  południowy wschód od Turogów:

image

A jak pokazuje wyżej  zaprezentowana mapa  topograficzna  rejonu  Taurogów od granicy  w  Tylży ( w ZSRR -Sowieck)  biegła  tylko jedna  droga dostępna  dla  kolumn zmotoryzowanych;  na prawo  i lewo były  lasy  i mokradła ;

image

była możliwość  obejścia  Taurogów  od  południa  ale  przez teren , który w znacznym  stopniu wyglądał tak jak  na zdjęciu i tę  drogę wykorzystał także  Wermacht  - ale miał bardzo, bardzo ułatwione  zadanie.  Armia  Czerwona była  w stanie zatrzymać  w  dniu  22 czerwca wtargnięcie  Wermachtu  wąskim  korytarzem w  rejonie Tylża  Taurogi  , gdyby choćby dowództwo  właściwie  zareagowało na meldunek d-cy 125 Dywizji  Piechoty  z  19 czerwca  1941 roku.

Doniesienie wywiadu A.Cz No2 20 21.06.41
20.06.41 Niemcy zakończyli budowę mostu pontonowego na rzece Niemen w rejonie Tylży.

A oto fragmenty szyfrogramu dcy 125 dyw. Piechoty 8 armii z 19 czerwca 1941 roku:
Wg danych wywiadu i przekazanych przez uciekinierów w rejonie Tylży skoncentrowano 7 niemieckich dywizji.
Stwierdzam, ze przedsięwzięto wystarczających przygotowań obronnych i wystarczy jeden batalion czołgów by łatwo przełamać obronę.
Nieliczne oddziały i patrole są wstanie tylko uprzedzić wojska o agresji ale nie sa w stanie jej powstrzymać.
Przedpole nie zajęte przez nasze wojsko nie zatrzyma Niemców .
Pas przedpola znajduje się bliżej granicy niż dyslokacja naszych jednostek i bez uprzednich przygotowań Niemcy szybciej go zajmą nim zdążymy wyprowadzić wojska na pozycje.


Przekazując informację o sytuacji zwracam się z prośbą:
1. Przekazać mi jakie mogę podjąć działania , które gwarantowałyby odparcie niespodziewanego ataku Niemców lub proszę dać mi swobodę w opracowaniu planu przygotowań , ale siły dywizji do tego nie wystarczą.
-


Oto reakcja D-cy Przybałtyckiego Okręgu:

‘ Amunicji żołnierzom nie wydawać tyko być gotowym do jej wydania.
Dla zakończenia prac na przedpolu wysunąć 3 bataliony. Siły i środki w Waszym posiadaniu. Dowodzić zdecydowanie, śmiało i umiejętnie wykorzystywać  siły i środki. Nie wpadać w panikę a być w pełnej gotowości bojowej.”

Niedaleko  , w rejonie Kogilna  stacjonowała  inna  Dywizja  Piechoty,  a w  zasięgu marszu Dywizja  Pancerna- jednak Stalin jak w amoku upierał się  , że  Niemcy  nie zaatakują  ; a "doraźne" przemieszczanie Dywizji  popsuło by  jego misterny  plan-jednostki  miały  podsunąć się do granicy  tuż przed szykowanym atakiem.


Ilustracja  z :  1941. Забытые победы Красной Армии (сборник)
Autorzy Владислав Гончаров, Мирослав Морозов, Борис Кавалерчик, Арвидас Жардинскас, Валерий Вохмянин, Александр Подопригора, Александр Заблотский, Роман Ларинцев, Андрей Платонов

Od ponad 10 lat studiuję historie udziału stalinowskiego ZSRR w II wojnie; korzystam ze źródeł w języku rosyjskim i angielskim.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura