izaluka izaluka
311
BLOG

Dlaczego dotąd nie brakowało łóżek szpitalnych dla chorych na niewydolność oddechową?

izaluka izaluka Polityka Obserwuj notkę 23


Nie brakowało, ponieważ chorzy na grypę oraz jej powikłania w postaci np. zapalenia płuc i w jego wyniku ostrej niewydolności oddechowej byli przyjmowani do szpitali w całym Kraju wg miejsca pobytu chorego.
Szpitale nie zamykały się na chorych na grypę, która, jak wiadomo, jest przecież chorobą zakaźną.
Nie odsyłano chorych na grypę do szpitali zakaźnych, czy, jak teraz, jednoimiennych, a pozostałych nie czynił w znacznym stopniu niewykorzystanymi.
Nikt nie wysyłał setek, jeśli nie tysięcy zdrowych lekarzy, pielęgniarek i pozostałego, niezbędnego personelu medycznego  na przymusowy areszt domowy po przetestowaniu testami nieodpowiednimi do celów medycznych, w wyniku czego nieuniknione są braki personelu medycznego w szpitalach.


Chorych w sezonach grypowych – wiosna, jesień – zawsze było więcej, niż w pozostałych miesiącach. Szpitale dawały jednak radę, bo chorzy „rozdzielani” byli po wielu placówkach szpitalnych, a lekarze nie bali się chorych pacjentów.

Nikt nie podawał codziennych komunikatów o ilości chorych na grypę, ani o ilości osób zmarłych na tę sezonową, towarzyszącą nam od zawsze chorobę. Nie siał paniki, nie straszył powszechnym kataklizmem, nie rujnował życia gospodarczego, społecznego.


Gdy ogłoszono "pandemię", sparaliżowano służbę zdrowia tworząc szpitale jednoimienne dla chorych podejrzanych o covid19 (pozytywnie przetestowanych nieodpowiednimi testami, właściwych nie opracowano) i jednocześnie zamykając pozostałe szpitale dla tych chorych, ale także i dla pozostałych niekowidowych chorych.

Wiele szpitali nie przyjmuje chorych planowych. Na przykład Centralny Szpital Kliniczny ul. Banacha 1A w Warszawie od marca wstrzymał przyjmowanie chorych planowych i nie wiadomo kiedy wznowi te przyjęcia.

Chorzy niecovidowi są pozbawieni pomocy, jednocześnie szpitale wykorzystują zaledwie niewielką część swych możliwości leczenia pacjentów.

image


Obrazy i filmy wykorzystywane wyłącznie jako prawo cytatu w myśl art. 29. Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

izaluka
O mnie izaluka

jestem jedynie pyłkiem na ziemi, ale Bóg mnie umiłował 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka