zastanawiam się, dlaczego wiele osób uważa, że JOW nie jest panaceum na wszystkie niedomagania państwa...
Proszę spojrzeć na ostatnie wydarzenia związane z realizacją władzy uzyskaną w wyniku wyborów powszechnych...
Czy były to wybory w trybie JOW ?
Sądzę, że upartyjnienie wyborów powszechnych jest tak powszechne, że wyjątek stworzony przez Pawła Kukiza potwierdza sens poważnej debaty na temat realizacji samowładztwa społeczeństwa w granicach racjonalnie pojmowanej odrębności państwowej. a inni przestrzegają, że wtedy tylko najbogatsi obejmą władzę. Władzę sprawuje większość parlamentarna całkowicie odcinająca się od przekazania samodzielności społeczeństwu. Ta większość parlamentarna absolutnie realizuje partyjny system struktury władzy - zhierarchizowany, sterowany centralnie i nie znoszący sprzeciwu. Owszem, możemy dopatrzyć także i formy demokratycznego zarządzania - ale w zakresie tworzenia nowych koncepcji i włączanych do realizacji dopiero po zatwierdzeniu przez bardzo ścisłe gremium podejmujące ostateczne decyzje...
Tu pozostawię na chwilę wątek demokracji, ale zatrzymam się na modelu zarządzania - gdzie król rozstrzygał wszelkie wątpliwości - ale jego władza opierała się na tworzeniu rejencji - czyli biura skupiającego specjalistów we wszystkich dziedzinach, które na danym terenie musiały podlegać władzy państwowej. Zasada rejencji była strukturą prostą. Na jej czele stał prezes - który odpowiadał za powierzony mu obszar. Poszczególne dziedziny były zarządzane przez grono specjalistów - byli oni samodzielni w zakresie powierzonych im obowiązków, ale podlegali absolutnie prezesowi. Zdawali mu relacje z działania powierzonego resortu i formowali wnioski.
Prezes takiej rejencji posiadał pełną wiedzę dotyczącą obszaru powierzonego jego nadzorowi. On nie wtrącał się do podejmowanych decyzji podwładnych mu kierowników. On tylko podejmował decyzje rozstrzygające - jeżeli jakiś wniosek wymagał koordynacji z innymi dziedzinami, albo też składał właściwy raport królowi ze wskazaniem propozycji wyboru.
W takim przypadku król podejmował decyzje ostateczne.
Jak widać - struktura hierarchiczna władzy nie jest zła - jeżeli służy Narodowi. To, że o ważnych sprawach rozstrzyga król osobiście - to także jest normalne. Tylko najwyższy urząd ma pełną wiedzę o sprawach państwa - stąd konieczność kontroli terytorium przez KOMPETENTNYCH urzędników...
I tutaj wracamy już do tematu poruszonego na wstępie. Polskie społeczeństwo we własnym kraju stwierdziło, że władza sprawowana przez pookrągłostołowe elity działa źle i że należy powierzyć ją zupełnie nowemu składowi osobowemu. Czy to się komuś podoba czy też nie, dokonano zmiany na urzędzie prezydenta państwa, wymieniono rząd z osobą premiera włącznie, uporządkowano chociaż częściowo najwyższe warstwy sądów a teraz czas na zrobienie porządku z polskimi urzędnikami poza granicami kraju...
I tutaj lament, bo naród polski chce zmienić swoich przedstawicieli, którzy bardzo źle reprezentują interes swych mocodawców... Jeszcze jest weekend, w czasie którego dotarła do mediów powszechnych informacja o decyzjach personalnych polskiego rządu - a tutaj już najwyżsi rangą dostojnicy UE wygrażają proponowanym przez polski rząd kandydatom na objęcie ważnego urzędu... wykreślenie z klubu, jeżeli oni nie zrezygnują z propozycji polskiego rządu, bo na to stanowisko odrębne zdanie ma całe to "demokratyczne inaczej" środowisko parlamentu unijnego...
https://youtu.be/cmLb3lWJDp4
Myślę, że w chwili obecnej powinniśmy bardzo starannie analizować wszystkie aspekty europejskiej demokracji i bardzo głęboko zastanowić się nad rezygnacją z udziału Wielkiej Brytanii w tej wspólnocie...
I tutaj dotykamy bardzo ważnego elementu ordynacji wyborczej JOW... Propozycja tej ordynacji jest nawiązaniem wprost do modelu brytyjskiego... Społeczeństwo brytyjskie zrezygnowało z dobrości serwowanej przez wspólnotę europejską i brytyjski rząd... posłusznie realizuje wolę swoich wyborców...
Tak wygląda siła JEDNOMANDATOWYCH OKRĘGÓW WYBORCZYCH...
2017 03 06, 00:40, [2430]
Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka