jotEL jotEL
199
BLOG

RZEŹBA W PROCESIE

jotEL jotEL Kultura Obserwuj notkę 0

W  warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej  można było zachwycić się kolejną  antychrześcijańską prowokacją - udawaniem kopulacji z krucyfiksem.Poprzednio wystawiono w Centrum  wypchanego konia z wbitą w bok tablicą INR Iskrótem łacińskich słów Iesus Nazarenus Rex Iudaeorum - Jezus Nazarejczyk Król Żydowski.

Równie ciekawie, choć nie antykatolicko,  jest też  przed Centrum Sztuki Wspólczesnej  – wzdłuż całej  południowej strony Zamku Ujazdowskiego pojawiły się pagóry  gliny. Jakieś wykopki, prace konserwatorskie? Rowu   nie ma, więc o co tu chodzi?. Okazuje się, że to wykopana z dna Wisły podczas budowy metra i  nazwożona tutaj glina.

Ale  nie   jest to zwykła glina. Dowiaduję się, że  jest to RZEŹBA!   I to w dodatku RZEŹBA W PROCESIE!!! Działanie artystyczne,  przywiezione  tu, należy  przypuszczać,   za pieniądze podatnika, bo chyba  nie artysty, choć nie wiadomo, może artysta znalazł chętnego sponsora do sfinansowania tej akcji. To naprawdę musiało sporo kosztować! 

A więc Tatry i Alpy, a także Himalaje to też artyści ? Nawet niegłupi pomysł. Tam też od prawieków   trwa niekończąca się   rzeźba w procesie.

Tylko, że wobec  zapierających dech w piersiach działań artystycznych NATURY , to coś przed CSW sprawia wrażenie po prostu zwyczajnej kupy gliny. Fakt, że imponującej, może nie zapachowo, to dopiero byłoby wydarzenie! Mamy  więc nareszcie kupę artysty, czyli bardzo dużo artysty przed Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie.

jotEL
O mnie jotEL

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura