fan jagi fan jagi
279
BLOG

Probierz - Skorża 0:0

fan jagi fan jagi Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Bezbramkowy remis ze wskazaniem na trenera Skorżę. Punkt zdobyty w meczu z Jagiellonią należy uznać za sukces, gdyż Legia przez pół godziny grała w osłabieniu [czerwone kartki dla Vrdoljaka i Borysiuka]. Sam trener Skorża na pomeczowej konferencji prasowej stwierdził, że był to najtrudniej wywalczony przez Legię punkt w tym sezonie.

Bezpośrednie starcie dwóch czołowych polskich trenerów młodej generacji nie przyniosło więc rozstrzygnięcia. Obaj są lub - w przypadku Skorży - raczej byli wymieniani jako kandydaci na następcę Smudy na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Obaj przymierzani są też obecnie (przynajmniej medialnie)  do posady trenera Lecha Poznań w następnym sezonie. O Probierzu pisano także w kontekście Legii Warszawa, ale to raczej opcja bardzo rezerwowa. Legia szuka nowego trenera za granicą. W grę wchodzi nawet selekcjoner reprezentacji Słowacji Weiss. I byłby to chyba świetny wybór.

Na miejscu włodarzy Lecha, mając do wyboru Probierza i Skorżę zdecydowałbym się raczej na tego pierwszego. W przekroju całego sezonu, jego dokonania należy ocenić wyżej. Zdobycie Pucharu Polski, a potem Superpucharu oraz pozycja lidera Ekstraklasy na półmetku rozgrywek to największe sukcesy w historii Jagiellonii Białystok. Przyniosły mu prestiżowe nagrody i wyróżnienia, tytuły Trenera Roku 2010 (tygodnik "Piłka Nożna") oraz Człowieka Roku 2010 (magazyn "Futbol"). Tytuły jak najbardziej zasłużone. 

Co prawda, w przerwie zimowej trener Probierz popełnił sporo błędów. Za największy należy uznać pozbycie się z klubu Kamila Grosickiego, najlepszego piłkarza Jagiellonii. To właśnie Kamil "robił różnicę", dzięki jego efektownym rajdom i podaniom Jaga wygrywała mecze z faworytami rozgrywek (Lech 2:0, Wisła 2:1), a Frankowski  zdobywał kolejne bramki, zmierzając po czwartą koronę króla strzelców Ekstraklasy.

Popularny Franek też zresztą popadł w niełaskę trenera Probierza, o czym rozpisywano się w prasie. Na wiosnę miał być już tylko rezerwowym, bo sprowadzono do klubu kontuzjogennego i niechcianego wcześniej w Legii Grzelaka, którego głównym atutem było chyba to, że był ulubieńcem Michała Probierza, jeszcze z okresu jego pracy w Widzewie. Frankowski otrzymał nawet ofertę z Legii (!) i był bliski odejścia z Jagiellonii.

W ten sposób rozmontowano duet najskuteczniejszych zawodników w polskiej lidze w rundzie jesiennej. Na dodatek faworyzowany Grzelak doznał kontuzji i nie zagrał jeszcze w żadnym meczu oficjalnym w barwach Jagiellonii. Publiczne "pranie brudów" pomiędzy Probierzem i Grosickim obnażyło także fatalną atmosferę w drużynie Jagiellonii. Wygląda na to, że trener Probierz doznał "zawrotu głowy" od nadmiaru sukcesów, nagród i wyróżnień. Z opłakanym skutkiem dla klubu. Na wiosnę Jaga nie przypomina w niczym drużyny z rundy jesiennej. Grającej widowiskowo, ofensywnie i z polotem. 

Tym niemniej, Jagiellonia wciąż jeszcze ma szanse na miejsce medalowe i udział w europejskich pucharach. Byłby to największy sukces ligowy w historii klubu. W przypadku trenera Skorży, wicemistrzostwa Polski nikt w Legii nie uzna za sukces. Także zdobycie Pucharu Polski uznano li tylko za "nagrodę pocieszenia". Apetyty były większe, Legia miała zdobyć mistrzostwo Polski.         

Trener Skorża też popełnił jednak mnóstwo błędów. Też skonfliktował się z czołowymi piłkarzami (Iwański, Wawrzyniak, Giza), koszmarnym błędem było też mianowanie Vrdoljaka kapitanem drużyny. Piłkarza dobrego, ale w Legii zupełnie przecież nowego. Można powiedzieć, że Probierz i Skorża popełnili w tym sezonie podobne błędy. Myślę jednak, że Probierz lepiej rokuje na przyszłość. On jest wciąż jeszcze na fali wznoszącej. Będzie teraz bogatszy o wiele doświadczeń. Jeżeli wyciągnie właściwe wnioski z popełnionych błędów (a jest człowiekiem bardzo inteligentnym), to może być w nowym klubie (Lech?) dużo lepszym trenerem niż w Jagiellonii. Co prawda brak mu nieco skromności, a to może utrudniać naukę, nawet na własnych błędach (cytat z Probierza: "Skromność wymyślili ludzie z kompleksami"). Ma wszelkie dane, aby zostać wybitnym trenerem. Dobrze "czyta grę", reaguje szybko na wydarzenia boiskowe, zmieniając ustawienie zespołu w trakcie meczu, dokonuje czasem zmiany zawodnika już po 20 czy 30 minutach (rzecz w polskiej lidze wręcz niespotykana - pomijam kontuzje). I cały czas się uczy, podpatruje najlepsze drużyny światowe i najnowsze trendy w futbolu. 

W przypadku Skorży odnoszę zaś wrażenie, że szczyt kariery trenerskiej ma on już za sobą, pomimo młodego wieku. A proste błędy szkoleniowe popełnione w Legii zdają się świadczyć o tym, że zaczyna się cofać w rozwoju. Od trenera z tak dużym już bagażem doświadczeń (kadra, Amica, Groclin, Wisła) należałoby oczekiwać większej mądrości w prowadzeniu drużyny. Co prawda Legia jest zespołem specyficznym i mało który trener tam się sprawdził. Nawet Górski czy Smuda nie odnosili z Legią sukcesów. Więc może jeszcze nie wszystko stracone.      

I na koniec jeszcze jeden komentarz na temat dymisji Probierza

http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91832,9581872,Nieprzyjeta_dymisja_Probierza_da_Jadze_wstrzas_i_europejskie.html

fan jagi
O mnie fan jagi

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości