Irtysz Pawłodar - emblemat klubu
Irtysz Pawłodar - emblemat klubu
fan jagi fan jagi
645
BLOG

Irtysz Pawłodar

fan jagi fan jagi Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Irtysz Pawłodar będzie rywalem Jagiellonii w I rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy. Pierwszy mecz zostanie rozegrany już 30 czerwca w Białymstoku, rewanż - 7 lipca w odległym Kazachstanie. I to właśnie trudy podróży (6 tys. kilometrów), zmiana strefy czasowej, jak również koszmarne upały panujące w tym czasie w Azji Środkowej mogą stanowić największy problem. Co prawda, podobne czynniki mają odniesienie także i do piłkarzy Irtyszu. Dlatego sprawę awansu do następnej rundy rozgrywek należy rozstrzygnąć już w Białymstoku. Na korzyść Irtyszu może działać też i to, że zespół jest obecnie w pełni sezonu. Rozgrywki ligowe w Kazachstanie prowadzone są systemem wiosna - jesień. 

Pojedynki z zespołami kazachskimi niosą pewne ryzyko, bo są to rywale o zbliżonych umiejętnościach. Łatwo o wpadkę, o czym przekonała się swego czasu Polonia Warszawa, którą w 2003 roku z Pucharu Intertoto wyeliminował Toboł Kostanaj, gromiąc Czarne Koszule 3:0 już w pierwszym meczu na Konwiktorskiej (w rewanżu też wygrali Kazachowie 2:1). W zeszłym roku Ruch Chorzów męczył się z kolei z Szachtiorem Karaganda w I rundzie kwalifikacyjnej LE, wygrywając minimalnie w obydwu meczach 2:1 i 1:0. Reprezentacja Polski w meczach eliminacyjnych ME (2008) też zwyciężała z Kazachstanem po ciężkich bojach 1:0 i 3:1 (do przerwy 0:1). 

Irtysz Pawłodar to zespół utytułowany, pięciokrotny mistrz Kazachstanu, półfinalista (!) Azjatyckiej Ligi Mistrzów w 2001 roku. Swoją drogą nie bardzo rozumiem, po kiego licha Kazachstan przeniósł się do UEFA. W Azji był futbolową potęgą, a w Europie jest kopciuszkiem. Zamiast półfinału Ligi Mistrzów drużyny kazachskie mają wątpliwy zaszczyt gry w I rundach kwalifikacyjnych, gdzie z reguły odpadają z mało znanymi drużynami ze słabszych lig europejskich. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Dla drużyn z Europy zaś już sama myśl o podróży do Kazachstanu wywołuje prawdziwy ból głowy. Największe sukcesy Irtyszu Pawłodar:  

Mistrzostwo Kazachstanu: 1993, 1997, 1999, 2002, 2003
Wicemistrzostwo Kazachstanu: 1994, 1996, 2004
Puchar Kazachstanu: 1998.

Irtysz gromi rywali. Irtysz - Lokomotiw 5:0 w meczu kazachskiej Premier League. Aż strach sie bać :)

Przy takich wynikach osiągnięcia Jagiellonii (Puchar Polski 2010 i Superpuchar Polski 2010) wyglądają po prostu blado. Co prawda w ostatnich latach Irtysz raczej zawodził. O Irtyszu na wesoło: Irtysz nie zawsze był Irtyszem i pewnego razu postanowił zostać Traktorem i nie jest to żaden żart. Klub został zawiązany w 1963 roku jako Irtysz, ale po dwóch latach władze radzieckie stwierdziły, że bardziej wskazana będzie nazwa Traktor. I pod taką nazwą występował do 1993 roku, kiedy to klub zaczął sponsorować rosyjski producent helikopterów Ansat i klub został Ansatem. Trwało to trzy lata bo Kazachowie się burzyli i nazwa została zmieniona na Irtysz. A co to jest Irtysz? To rzeka płynąca od Syberii aż po Kazachstan. Taka miejscowa... Wisła albo Odra. Miasto Pawłodar - cudowne do życia. Betonowa leśniczówka. Średnia temperatura w styczniu to -18 stopni, ale lato jest cieplejsze niż w Polsce, więc piłkarze Jadzi muszą się liczyć z ciężkim upałem. Największą atrakcją turystyczną jest meczet Maszchura Jusufa. Naprawdę konkretny. W klubie grał kiedyś najbardziej kontuzjogenny piłkarz świata, Turkmen Didargylyç Urazow. Stadion mają trochę jak Piast Gliwice, a gdyby dodać dach, to trochę jak Polonia Bytom. Wstyd przegrać.

http://babol.pl/wiadomosc.html?wid=13526735&kat=1025465&title=Irtysz-Pawlodar-wesoly-rywal-Jagiellonii&ticaid=5c853

fan jagi
O mnie fan jagi

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości