janmucha janmucha
629
BLOG

Ponure mistrzostwa, żenująca kopanina

janmucha janmucha Rozmaitości Obserwuj notkę 9

 Po chwili odpoczynku od Mundialu przyszła mi ochota na refleksję. Mnóstwo ludzi zachwyca się poziomem gry, wspaniałym meczem finałowym, ilością strzelonych bramek. A ja patrząc na mistrzostwa widziałem, a raczej nie widziałem w większości rozegranych spotkań radości z grania w piłkę. 

Widziałem raczej ciężką robotę do odwalenia, pańszczyznę zwycięstwa za wszelką cenę. Za cenę brutalnych fauli, pocharatanych nóg, obitych kręgosłupów, pękniętych łuków briowych, setek ponabijanych guzów. Jeżeli piłka nożna zmierza w kierunku hokeja czy fubolu amerykańskiego, to może warto byłoby pomyśleć nad specjalnymi zbrojami dla zawodników - kaskami, z ochraniaczami na twarz i oczy, na specjalne pancerne naramienniki i gorsety na tułowia i nogi.

Cierpi na tym piłka, która mogłaby być widowiskiem piłkarskiej ekwibilistryki, sprytu, szybkości, zgrania i pomysłowości. A jest połączeniem kopaniny z zapasami. Ileż to razy, gdy już się zaczynała jakaś akcja za niemalże każdym razem przerywana była faulem - najczęściej podcięciem zawodnika. Z akcji nici, rzut wolny, akcja zaczyna się od nowa.

Nie wiem, może taka piłka nożna, gdzie normalną rzeczą jest skopanie kolanem przeciwnika w głowę, ciągnięcie za koszulkę, za spodnie, nieustanne pocinanie przeciwnika się komuś podoba. Dla mnie jest nudna, brutalna i zwyczajnie ponura.

Może radą byłoby zaostrzenie przepisów, więcej czerwonych kartek za "taktyczne" faule, niedopuszczenie do brutalizacje tej tak pięknej kiedyś dyscypliny sportu.

 

 

 

janmucha
O mnie janmucha

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości