I ja ten stadion "budowałem"... Było przedwiośnie 1976r. W marcu miała być inauguracja... a tam od Niciarki jeszcze stadion nie był "wykończony" ... Wezwano kibiców na "prace społeczne" żeby to zakończyć... pytano tylko czy mam 16 lat... ja miałem 13 ale powiedziałem, że mam... No i machaliśmy tam łopatą kilka godzin, żeby usunąć nadmiar ziemi ze stopni.... W tym samym czasie Widzew grał w Zabrzu.... niestety dostał 0:2, ale na inaugurację stadionu wygrał z Szombierkami po golu Rozborskiego...
Najbardziej w pamięci utkwiły mi trzy gole Krzysztofa Surlita (już ś.p.): kiedy w derbach Łodzi w 1978r. strzałem nie do obrony pokonał Tomaszewskiego i chyba dwa lata później, kiedy pokonał swojego brata Wiesława, no i gol z wolnego w meczu z Górnikiem, kiedy to bramkarzowi ręce "wygięło"... Z tamtego miejsca, gdzie "szuflowałem" później najlepiej mi się oglądało mecze (bo długie trybuny były źle wyprofilowane i nie było widać boiska przy bocznych liniach...) ... no i te trzy gole...
Eh.... Widzew.... tyle wspomnień... lata 70-te, lata 80-te... wszystkie mecze... Burzyński (W. Surlit, Młynarczyk) - Kostrzewiński -Chodakowski - Janas (Żmuda) Grębosz - Możejko - Błachno - K. Surlit - Rozborski - Boniek - Kowenicki - Dawid - Dąbrowski - Gapiński - Smolarek .... Pięta, Wraga, Świątek, Romke ... itd...
Inne tematy w dziale Rozmaitości