Łódzki Park im. 3-go Maja zagrożony.

Park im. 3-go Maja i Łodzianka

Park 3 Maja w Łodzi położony jest na pograniczu Widzewa i Środmieścia, a dokładnie na pograniczu osiedli Stary Widzew i Radiostacja. Jest to urocze miejsce. Dąbrowa ta stanowi istotę tego parku jest resztówką po Puszczy Łódzkiej, jeszcze sto lat temu pokrywajacej ten teren i oddzielającej Miasto Łódź od Widzewa.

Niemalże nienaruszoną północną część lasu zachowano, nazywając początkowo Lasem Miejskim, a po I wojnie Parkiem im. 3-go Maja. Po II wojnie światowej w parku zaszły niekorzystne zmiany. Wieść ludowa głosi, że jeszcze hitlerowcy nakreślili plany budowy w Stadtwald stadionu. Po nich przyszli stalinowcy i nie liczący się z nikim i z niczym zadecydowali o wyrębie ponad 100 ponad stuletnich dębów, by na wykarczowanym terenie utworzyć boiska piłkarskie. Powierzono je Międzyszkolnemu Klubowi Sportowemu Łodzianka. Od tamtego czasu część parku ogólnodostępna wyszczuplała, bo prócz terenu zajętego przez korty i boiska także ponad hektar drzewostanu składającego się z wiekowych dębów znalazł się na terenie Łodzianki.

Po wybudowaniu okolicznych osiedli na Widzewie i w Śródmieściu park 3-go Maja stał się dla ich mieszkanców miejscem spacerów i zabaw dziecięcych. Bo przecież piękniejszych dębów nie ma w całej Łodzi.

Obowiązuje Uchwała Nr LVII/1292/01 Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 21 marca 2001 r. o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla części obszaru miasta Łodzi położonej w rejonie ulic: Kopcińskiego, Małachowskiego, projektowanej ulicy Konstytucyjnej i torów PKP.Jest to dokładnie obszar parku 3-go Maja. Uchwala ta na terenie obiektu sportowego Łodzianka ustaliła: 1) usługi sportu w formie urządzeń naziemnych (stadion, zespół boisk) wraz z towarzyszącą zielenią parkową jako podstawowe przeznaczenie terenu; 2) zaplecze administracyjno–socjalno – techniczne istniejących boisk jako przeznaczenie dopuszczalne; 3) adaptację istniejących budynków stanowiących zaplecze administracyjno – socjalno – techniczne; 4) dopuszcza się modernizację w/w obiektów w dostosowaniu do potrzeb użytkownika, przy zachowaniu istniejących przebiegów linii infrastruktury technicznej; prace modernizacyjne nie mogą kolidować z istniejącym drzewostanem (w tym także uszkadzać systemów korzeniowych drzew), ani powodować zmiany stosunków gruntowo – wodnych; 5) priorytet ochrony istniejącej zieleni parkowej; 6) wszelkie działania modernizacyjne nie mogą naruszać układu wnętrza parkowego otoczonego zwartym masywem drzew; 7) zakaz wjazdu samochodów użytkowników; dopuszcza się organizację miejsc postojowych poza jezdnią wzdłuż ul. Małachowskiego lub na terenie oznaczonym na rysunku planu symbolem KS, zlokalizowanym w rejonie istniejącej ul. Konstytucyjnej; 8) dopuszcza się jednostkowe wjazdy samochodów administracji obiektu oraz związane z działaniami konserwacyjnymi.

Taka treść uchwały zabezpieczała park stanowiący cenny i unikalny w warunkach śródmiejskich ekosystem. Dodatkowo, dwa lata temu, 6 czerwca 2014r. park został wpisany do rejestru zabytków.

Uchwała Nr LVII/1292/01 Rady Miejskiej wyklucza budowę na terenie ośrodka sportowego Łodzianka jakiejkolwiek hali sportrowej, stanowiacej zaplecze treningowe dla profesjonalnego sportu. Dziwię się więc niezmiernie, że ostatnio grupa działaczy PO z przewodniczacym Rady Miejskiej w Łodzi na czele lansuje koncepcję budowy na terenie parku 3 Maja takiego obiektu. Koncepcja ta stanowi dla parku poważne zagrożenie. Oto, pośród tych wiekowych dębów, na terenie Łodzianki władze miasta planują zmiane układu boisk, rozpoczęcie budowy hali sportowej, która nie tyle służyłaby, zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem Łodzianki, młodzieży szkolnej ale miałaby stanowić zaplecze treningowe dla sportu profesjonalnego - piłkarzy Widzewa i rugbystów Budowlanych.

Dnia 30 marca br. na XXVII Sesji Rady Miejskiej głosami 26 radnych przy jednym głosie wstrzymującym padł "wyrok skazujacy" park 3-go Maja na zagładę. Z budżetu miasta Skarbnik "wyskrobał" 7 mln zł na ten cel, co wraz z uprzednio zabezpieczonymi środkami da 15 mln zł na budowę w środku tego parku obiektu sportowego dla profesjonalnego sportu. Szczególną radość z tego powodu okazywali radni Domaszewicz z PO i Markwant - obecnie z PiSu, kiedyś z SLD...

Jak w każdą niedzielę odwiedziłem Park im. 3-go Maja i tym razem, poruszony złą informacją o planach miejskich urzednikow, "złaziłem" cały teren Łodzianki. Wszystkie drzewa pomiędzy południową trybuną a ogrodzeniem są oznakowane na pomarańczowo. Nie wiem co to znaczy ale chyba przeznaczono ten drzewostan do wycinki, co by zgadzało się ze szkicami tego co planują... Co tam jest obecnie? Płyta główna z trawą tak bujną, że przypomina pastwisko otoczona bieżnią zarośnietą trawą, trybuny ziemne porosniete trawą, a trybuna południowa sprawia wrazenie jakby ludzka stopa nie stanęła na niej przez pół wieku. Przed płytą główną są dwa boiska asfaltowe, dziś już nie używane oraz boisko do beach-socera właśnie demontowane. W północno-wschodniej cześci znajdują się stosunkowo nowe boiska: wielofunkcyjne oraz piłkarskie ze sztuczną nawierznią. Praktycznie niewykorzystana jest południowo-wschodnia część Łodzianki, którą stanowią dwa gruntowe ale bez trawy boiska.

Urzędnicy miejscy zamiast renowacji płyty głównej i bieżni oraz zmiany nawierzchni boisk bocznych i asfaltowch przewidują ich zniszczenie i budowę nowych w nowym położeniu... Z pewnością urzędnicy duży nacisk kładli na innowacyjności i z tego powodu nowe boiska mają mieć układ "południkowy", podczas gdy dotychczas płyta główna miała przebieg równoleżnikowy - jedna bramka położona była na wschodnim krańcu boiska, a druga na zachodnim. Przedstawione przez urzędników plany przewidują wcinanie się płyty nowego boiska w teren drzewostanu liściastego, co wymaga wycinki kilkudziesięciu stuletnich debów, klonów, kasztanowców i innych drzew.

Do tego wszystkiego na terenie parku ma być wzniesiony budynek gabarytami prypominajacy halę sportową.

Ot, znaleźli się pogrobowcy tych stalinistów, którzy ponad 60 lat temu znacznie uszczuplili park wycinając ponad setkę wiekowych dębów. Dziś, ich spadkobiercy chcą pośród pozostawionych drzew wybudować halę sportową. Ludzie ci nie znają miary, a ponieważ nie znają, trzeba sprawić by się miarkowali, bo na stalinizm nie liczący się z nikim i niczym w XXI wieku miejsca nie ma.

Owszem, korty tenisowe, boiska do plażowych gier zespołowych, czy inne boiska wielofunkcyjne istnieć mogą, skoro już istnieją. Ale na halę sportową w ich miejsce zgody być nie może. Budowa każdego większego obiektu w tym parku oraz zmiana położenia płyty głównej, z czym wiąże się rozbiórka istniejacych trybun, oznaczałaby dewastację krajobrazu, zniszczenie środowiska naturalnego i istniejącego tam ekosystemu.

Przecież na terenie Łodzi, w tym także Starego Widzewa istnieje wiele terenów prawie nieużytków, na których mógłby być wzniesiony obiekt sportowy, stanowiący zaplecze treningowe dla sportu profesjonalnego. Nieopodal działa od kilkunastu lat hala "Parkowa" i błonia po jej południowej stronie mogłyby być przekształcone w zaplecze treningowe dla profesjonalistów. Byłoby to korzystniejszym rozwiazaniem niż planowana w tym miejscu budowa ulicy o szeroksci 60 metrów, tak zwanej "Trasy Konstytucyjna" . Kilkaset metrów dalej, przy ul. Niciarnianej funkcjonuje hala KS Wifama, a obok niej od kilkunastu lat niefunkcjonuje pełnowymiarowe boisko piłkarskie, o czym świadczą bramki jeszcze niezagospodarowane przez złomiarzy. Ponad hektar gruntu porastają rośliny ruderalne i drzewa-samosiejki, a przecież kiedyś było to boisko KS Podgórze, a przez wiele lat boisko treningowe Widzewa. Mieszkancy Widzewa zaniepokojeni są stanem tego obiektu, o czym świadczą zgłaszane do kolejnych edycji tzw. budżetu obywatelskiego projekty przeprowadzenia rewitalizacji tego obiektu sportowego, także z myślą o korzystaniu z niego przez profesjonalny sport w celach treningowych. Równiez hala Anilany wymaga modernizacji i wybudowania przy niej boiska wielofunkcyjnego. Wszystkie obiekty sportowe Starego Widzewa wymagają modernizacji, a po jej przeprowadzeniu mogą stanowić zaplecze treningowe dla profesjonalnego sportu. Gdy to nastąpi budowa kolejnej, nowej hali będzie pozbawiona racji bytu, także hali sportowej w parku 3-go Maja.