Jan Bodakowski
Przerażająca wizja Warszawy po ataku atomowym w powieści „Upadła świątynia”
Nakładem wydawnictwa Fabryka Słów, jednego z największych wydawców polskiej fantastyki, ukazała się powieść Dominiki Węcławek „Upadła Świątynia” opisująca losy ocalałych z atomowej zagłady Warszawiaków (wydawnictwo opublikowało już wiele powieści innych autorów, których akcja rozgrywa się w świecie po wojnie atomowej, istnieje też cała subkultura z własnymi gadżetami i grami terenowymi związanymi z światem powieści).
Ewidentną inspiracja dla autorów tego nurtu post apokaliptycznych powieści i opowiadań była książka jednych z najwybitniejszych rosyjskich autorów science fiction braci Strugackich „Piknik na skraju drogi” w której to stalkerzy, poszukiwacze artefaktów, przemierzają zony, strefy zmutowane po czasowej obecności obcych.
Akcja powieści rozgrywa się w dwu planach czasowych. Jednym w dniu ataku atomowego na Warszawę i w następnych kilku latach, i w drugiej 21 lat po zagładzie atomowej. W Pierwszym planie czasowym czytelnicy poznają rodzinę Warszawiaków, której udaje się ocaleć w czasie zagłady. A w drugiej grupę śmiałków przemierzających zniszczoną Warszawę i jej kanały z tajną misją.
Dwie dekady po zagładzie na ziemi panuje wieczna zima. Nieliczni ocalali ludzie kryją się w kanałach metra. Na powierzchni wśród ruin Warszawy na ludzi polują zmutowane zwierzęta i rośliny, są miejsca gdzie jest zabójcze promieniowanie. W podziemiach ludzie tworzą dziwaczne społeczności, które walczą między sobą, żyją w głodzie i strachu. Niektórzy w wyniku promieniowania zyskują zdolności paranormalne.
Jan Bodakowski

Inne tematy w dziale Kultura