Z badań UCE RESEARCH i Hybrid Europe wynika, że codzienne oglądanie tradycyjnej telewizji deklaruje już tylko 53,4 proc. Polaków. Młodsze pokolenia coraz częściej wybierają YouTube, platformy streamingowe i treści wideo dostępne na żądanie. Eksperci mówią wprost: jesteśmy świadkami końca ery linearnej telewizji.
Polacy rezygnują z telewizji
Tylko 53,4 proc. ankietowanych zadeklarowało codzienne oglądanie tradycyjnej telewizji. Częściej są to osoby starsze, z niższym dochodem (1000–2999 zł netto) oraz mieszkańcy miast średniej wielkości (100–199 tys. mieszkańców). Wśród nich dominują emeryci, renciści i osoby pozostające w domu. Kobiety oglądają TV częściej niż mężczyźni.
Smart TV i internet wypierają klasyczne nadawanie
Jak wskazuje Beata Komosa-Trzaska z Hybrid Europe, liczba gospodarstw domowych z telewizorami Smart TV rośnie, a wraz z nią rośnie też udział treści z internetu. – Stopniowo wzrasta liczba gospodarstw domowych posiadających Smart TV i w pełni wykorzystujących możliwości telewizorów podłączonych do Internetu – zauważa.
Seniorzy zostają przy klasycznej telewizji
Największy odsetek codziennych widzów to osoby w wieku 75–80 lat (84,6 proc.). Kobiety stanowią 57,2 proc. w tej grupie, mężczyźni – 49,4 proc. Użytkownicy z wykształceniem średnim to 57,7 proc., a w miastach 100–199 tys. mieszkańców – 62,1 proc.
– Kobiety zawsze były grupą łatwiejszą w dotarciu z komunikacją reklamową za pomocą tego środka przekazu. Spędzają przed telewizorem więcej czasu niż mężczyźni – komentuje Beata Komosa-Trzaska.
Kto ogląda najwięcej? Emeryci, renciści, domownicy
W podziale na status zawodowy, najwięcej czasu przed telewizorem spędzają emeryci (76,3 proc.), renciści (66,7 proc.) oraz osoby zajmujące się domem (51,4 proc.).
– Osoby mniej mobilne, częściej przebywające w domu, to tzw. heavy viewers – zaznacza Adam Iwiński, współautor badania.
Młodzi wybierają treści na żądanie
24,3 proc. respondentów ogląda telewizję kilka razy w tygodniu, 11,8 proc. rzadziej niż raz w tygodniu, a 9,9 proc. w ogóle. To właśnie młodsze pokolenia najczęściej porzucają klasyczne kanały. Eksperci wskazują, że za ten trend odpowiadają przede wszystkim media społecznościowe i platformy streamingowe.
– Dzisiaj coraz mniej mówi się o konsumowaniu kontentu telewizyjnego, a coraz częściej – o konsumowaniu kontentu wideo – podkreśla Adam Iwiński.
YouTube i streaming wygrywają z telewizją
W ocenie autorów raportu to właśnie dostępność treści na żądanie sprawia, że widzowie coraz chętniej rezygnują z oglądania zgodnego z ramówką. Dotyczy to głównie młodych, ale postępująca dywersyfikacja może wkrótce objąć również starszych odbiorców.
– Upowszechnianie się różnego rodzaju platform z atrakcyjnymi treściami wideo dostępnymi na życzenie spowoduje postępującą dywersyfikację – podsumowuje Iwiński.
Tomasz Wypych
Zdjęcie ilustracyjne, źródło: Canva
Inne tematy w dziale Kultura