Nareszcie mamy Prezydentkę Warszawy (nie dętkę, wy taliby z Czerniakowskiej), która potrafiła rozwiązać problem gangu taksówkarzy na lotnisku i korków w Alejach. Żółty pas, policyjna obstawa i koniec problemu. Rzecz jasna znajdą się tacy, którzy będą narzekać, ale to tylko ci, co nie dbają o wizerunek stolicy. Zaprzańcy i egoiści jednym słowem.
Jak przyleci taki Uefiak i w kwadrans po wylądowaniu na Chopenie dotrze na Stadion Narodowy, nie nagabywany przez spoconych taksiarzy z nadwagą i bez żadnych delays, to pójdzie w świat news, jaka piękna i przejezdna jest stolica Polski. Dzięki temu zaczną się zjeżdżać tłumy turystów, będzie interes i szlus. Cymes...
Tylko nie-patrioci będą biadolić na większe korki i niesprawiedliwie oskarżać naszą Panią i Prezydentkę o skrajną głupotę, albo siusianie na Warszawiaków...
Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
