Polonez Tuska

Na dworach królów polskich polonez stanowił element ceremoniału dworskiego, będąc paradą szlachty przed monarchą. Pierwowzorem  był taniec pieszy pochodzenia ludowego, tańczony najpierw wśród ludu, zwany – chmielowy. Obecnie, ponieważ wykonywany z dużą dbałością o zachowanie tradycji, podczas obrad Sejmu jest zwany - tuskowy. Ostatnie obrady w sprawie afery Amber Gold potwierdziły ten nowy rytuał. Ruszył roztańczony poselski korowód, a para szła za parom... zapiewając.

 

Oj, Tusku, Tusku, ty gdańskie ziele,

Nie będzie bez cię żadne wesele.

 

ref.: Oj, Tusku, oj, niebożę,

Niech ci Bronek dopomoże, Tusku niebożę.

 

To na dół, to ku górze,

Wlazł na urząd, zleźć nie może

 

ref.: Oj, Tusku, oj, niebożę,

Niech ci Pawlak dopomoże, Tusku niebożę.

 

Żebyś ty, Tusku, na urzędy nie lazł,

Żadnych oszustw byś nie zdiełał,

 

ref.: Oj, Tusku, oj, niebożę,

Niech ci Putin dopomoże, Tusku niebożę.

 

Ale ty, Tusku, na premiera włazisz,

Niejednej aferce łebka pozbawisz,

 

ref.: Oj, Tusku, oj, niebożę,

Niech ci Miller dopomoże, Tusku niebożę.

 

Oj, Tusku, Tusku, drobnego ziarnka,

Nie będzie bez cię piwo, gorzałka.

 

ref.: Oj, Tusku, oj, niebożę,

Niech ci Palikot dopomoże, Tusku niebożę.

 

Kto chce, niech się dołącza, by poczuc się choć przez chwilę p-osłem...