Janina Jankowska Janina Jankowska
7106
BLOG

Do rządzących

Janina Jankowska Janina Jankowska Polityka Obserwuj notkę 317

Należę  do tych, którym bardzo zależało i zależy, by rząd Beaty Szydło i prezydentura Andrzeja Dudy służyły Polsce, zatem, by odnieśli sukces. Rozumiem koncepcję szybkich zmian, tylko proszę o głębszą refleksję nad przyjętą formą dokonywania zmian i jej  konsekwencjami.

Ponad 38% głosowało na PiS, a już tylko 22% zaakceptowało akt łaski prezydenckiej w stosunku do Mariusza Kamińskiego. Te 16% to ludzie, dzięki którym rządzi PiS a właściwie Zjednoczona Prawica - centrum, które zaufało. W ciągu tygodnia otworzyliście kilka pól konfliktów  uwieńczonych  dzisiejszą nocą  z 25/26 października w sejmie. pospiesznymi głosowaniami uchwał  dotyczących TK. Już sobie wyobrażam jutrzejsze komentarze.

Właśnie dlatego, że mi zależy na Waszym sukcesie, pytam dlaczego? Dlaczego takimi metodami?

Zapominacie o  rozmowie ze społeczeństwem.  Bardzo dobrze,, że PiS przygotował program, projekty ustaw itd., ale dlaczego ogłasza to w trybie dokonanym  do szybkiego wdrożenia w życie ? Gotowy produkt do proceduralnego przyklepania przez późniejsze formalne tzw. konsultacje? Powielanie fikcji.   Dlaczego projekt reformy mediów publicznych nie jest  przedstawiony już teraz jako PROPOZYCJA? Potrzebna jest wielka  debata.  Dlaczego wdrażanie w świadomość ludzką dobrej zmiany  nie rozpoczyna sie od społecznej debaty nie tylko z udziałem organizacji pozarządowych ale środowisk zawodowych, mediów i głosu Kowalskiego? Np. reforma edukacji,  likwidacja gimnazjów. Najpierw powinno być publiczne przedstawienie PROJEKTU, argumenty, a potem społeczna debata. Na różnych szczeblach: medialnych, szkolnych, rodziców itd. Posłuchajcie naszego głosu. Dobra zmiana powinna zacząć się od nowego stylu konsultacji społecznych. Szczególnie, że  nie mamy wypracowanych nowych  standardów rządzenia przez  jedną partię. Łatwo ulec  starym wzorom, a przynajmniej szybko można być o to oskarżonym. 

Każdego dnia rzucacie na pożarcie przeciwnikom zmian smakowite kąski. Niezręczna wypowiedź ministra Glińskiego przypięła Wam  łatkę cenzorów. Nierozpoznanie pomieszczeń Urzędu Rady Ministrów spowodowało, że na konferencję premier Beaty Szydło wyznaczono salę, w której nie było flagi UE. Nikt tego nie zauważył, ale przyznać sie do błędu było trudno, więc poszedł w świat przekaz, że rząd nowy narodowy, prawie nacjonalistyczny dystansuje się do UE.

W tym rządzie jest wielu mądrych, kompetentnych, wspaniałych ludzi, ale są i tacy, którzy jednym emocjonalnym zdaniem potrafią zagłuszyć istnienie fachowców. Buta, arogancja i nieopanowana potrzeba odwetu może zniszczyć ten piękny projekt: Polska. Powstrzymajcie się! W dziedzinie kultury siłą narzucany jeden model patriotyzmu, bez swobody dyskutowania o polskich błędach, odrzuci młodych Polaków. Moja młoda koleżanka, wybitna radiowa reportażystka, wrażliwa na sprawy polskie napisała na Facebooku : "czy rodzący się właśnie zbiorowy lęk nie jest zwiastunem orwellowskiej rzeczywistości, a jeśli tak - czy nie warto przyjąć zupełnie inną postawę..wierności wobec siebie, własnych przekonań i potrzeby artykulacji ?"

Rządzący, zastanówcie się nad tymi słowami. To Wy wywołaliście ten lęk. Odwróćcie się w stronę nas, rozmawiajcie z nami. Wasze polityczne kalkulacje bez akceptacji społeczeństwa skończą się katastrofą.  Jeszcze nie jest za późno.

Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka