Szpetna wystawa pod Złotą Bramą fot. Janusz Ch.
Szpetna wystawa pod Złotą Bramą fot. Janusz Ch.
Janusz Ch. Janusz Ch.
790
BLOG

Hipokryzja władz Gdańska - dużo szpetniejsza "wystawa" stała pod Złotą Bramą

Janusz Ch. Janusz Ch. Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 20

Hipokryzja, jaką w ostatnim czasie pokazują władze Miasta Gdańska, przybiera coraz większe rozmiary.

Dnia 16.07.2020r. Biuro Prezydenta ds. Kultury, odmówiło Instytutowi Pamięci Narodowej zgody na zajęcie miejsca na pl. Solidarności w Gdańsku, gdzie miała stanąć wystawa pn."TU rodziła się Solidarność". Brak zgody jest dziwny - lokalni mieszkańcy doskonale to wiedzą - na placu albo w jego otoczeniu regularnie pojawiały się różne ekspozycje historyczne lub pamiątkowe, zawsze na schludnych tablicach systemowych, które nie rzucały się w oczy. Była to dodatkowa korzyść dla turystów - mogli dowiedzieć się czegoś nowego, lub interesującego na temat miejsca, które właśnie odwiedzili. 

Odmowę uzasadniono "możliwym zakłóceniem symbolicznej przestrzeni dodatkowymi elementami". Cóż, przy dyskretnym i nie rzucającym się w oczy budynku Europejskiego Centrum Solidarności, kilka tablic z pewnością wyrządziłoby nieodwracalne szkody dla krajobrazu.

Nie dam wam mojego placu, i co mi Pan zrobi

Od kiedy władze i Biuro Prezydenta ds. Kultury są takie stanowcze w kwestii ochrony krajobrazu przed dewastacją?

Nie wiem, ale na pewno nastąpiło to po październiku 2019 roku, bo właśnie wtedy Miasto Gdańsk zezwoliło na ustawienie szpetnej "wystawy" pokazującej "ostatnie lata pod rządami Prawa i Sprawiedliwości", która de facto była reklamą albumu fotograficznego "Tu Obywatele" wydanego przez organizacje związane z "opozycją uliczną" - KOD, Obywatele RP i inne.

To wszystko pod jednym z najważniejszych gdańskich zabytków - Złotą Bramą, gdzie ruch pieszy i turystyczny jest przecież dużo, dużo większy niż na Placu Solidarności.

Cztery kubiki - zrobione z tego, co było dostępne pod ręką i plastikowych banerów zamocowanych za pomocą tzw. "trytytek" - przywieziono dokładnie 31.10.2019 roku. Jak widać na załączonym zdjęciu, estetyka tych konstrukcji zostawia wiele do życzenia. 

Ale chyba nie ma to większego znaczenia - Miasto znów wywoła awanturę, prezydentka zapunktuje u mieszkańców, bo zrobiła na złość "PiS-owi", zupełnie nie przejmując się kompromitacją związaną z wystawą spod Złotej Bramy.

Pani Aleksandro - nie jest pani wstyd?

Janusz Ch.
O mnie Janusz Ch.

Słynny komentator z Trójmiasta. Zaczepiam, zagaduję

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka