Janusz Śniadek Janusz Śniadek
1585
BLOG

Historia pewnego sprostowania

Janusz Śniadek Janusz Śniadek Polityka Obserwuj notkę 0

 

 

 

Na prośbę redakcji „Teleexpressu” przekazałem im oświadczenie o zakończeniu sporu:

„Nawiązując do przeprowadzonych ustnie uzgodnień uznaję, że w wyniku wyemitowania 31 maja materiału z moją wypowiedzią dotyczącą rządowego projektu ustawy w sprawie tzw. subsydiowania zatrudnienia odstępuję od żądania sprostowania krótkiego fragmentu mojej dłuższej wypowiedzi w tej samej sprawie – wyemitowanego tydzień wcześniej – w sposób oczywisty sprzeczny z moimi intencjami i wprowadzający w błąd widzów”.

Sprawa dotyczy nagłaśnianego w ostatnich dniach rządowego projektu pomocy firmom, w przejściowych kłopotach ekonomicznych, w utrzymaniu miejsc pracy. Jest prawdą znaną powszechnie na całym świecie, że dużo tańsze jest chwilowe subsydiowanie zatrudnienia ratujące miejsca pracy niż tworzenie ich od nowa. To jest trzy, nawet do dziesięciu razy tańsze. Dlatego wśród priorytetów Strategii Lizbońskiej oraz Europa 2020 ratowanie już istniejących miejsc pracy wylicza się przed wezwaniem do tworzenia nowych.

Subsydiowanie zatrudnienia stosowane jest w całej Europie. W Niemczech w 2010 roku kosztem 6 mld euro uratowano 600 tys. miejsc pracy. W Polsce subsydiowanie zatrudnienia zaistniało dopiero w Pakcie Antykryzysowym wynegocjowanym pomiędzy związkami i pracodawcami w 2009 roku, potem przyjętym przez rząd do realizacji w obowiązującej dwa lata ustawie. Ze względu na ustanowione kryteria udzielenia pomocy, mające charakter zaporowy, nie skorzystało z niego niestety zbyt wiele firm. Dlatego, kiedy pod koniec maja br. dziennikarka zapytała mnie, co myślę o tej propozycji rządu, odpowiedziałem: „Nie mam słów oburzenia na ten projekt (tutaj chwila na oddech), dlaczego tak późno i dlaczego tak mało pieniędzy na ten cel (…) (i dalszy wywód)”. Po południu w wyemitowanym materiale moje słowa („Nie mam słów oburzenia na ten projekt” i dalej ucięte zderzono z wypowiedzią obecnego Przewodniczącego Solidarności Piotra Dudy, który o projekcie realizującym nareszcie postulat Związku wypowiedział się sceptycznie, ale z nadzieją. Oburzony zażądałem sprostowania mojej wypowiedzi. Tym razem potraktowano mnie poważnie, dlatego zgodziłem się na honorowe dla obu stron rozwiązanie. Zamiast sprostowania wyemitowano moją kolejną wypowiedź o tej ustawie: „Cała Europa ratuje miejsca pracy przez subsydiowanie zatrudnienia. Do rządowego projektu mam dwie uwagi, dlaczego tak późno i dlaczego tak mało środków na ten cel”.

 

Janusz Śniadek

 

 

 

Zapraszam do odwiedzania i polubienia mojej strony na Facebooku: https://www.facebook.com/janusz.sniadek.3

 

Były przewodniczący NSZZ "Solidarność", Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka