Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
384
BLOG

Mój Orzeł Biały

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 5

1. Napisałem wczoraj - trzeba zabrać ten krzyż, znak Oczyzny zjednoczonej w obliczu cierpienia...
Odpowiedział mi "Horhe" - krzyż jest znakiem ojczyzny pana Wojciechowskiego, nie mojej. Mojej ojczyzny znakiem jest Orzeł Biały, który patrzy z góry na wszystkie kulty...

2. ...Na wszystkie kulty - powiada Pan. Orzeł Biały jednakowo patrzy z góry na chrześcijaństwo, na islam, na animizm.... a może i na satanizm? To przecież też kult.
Może patrzy tak samo na kult Boga i kult pieniądza?
W takim razie - szanowny panie Horhe - to jest pański Orzeł Biały, nie mój.

3. Mój Orzeł Biały nie jest tak hardy. Mój Orzeł Biały nie patrzy z góry na nikogo. Na mojego Orła Białego patrzy z góry Bóg!

4. Mój Orzeł Biały patrzy ze szczególnym szacunkiem na krzyż.
Patrzy tak, jak napisał w dzisiejszym "Naszym Dzienniku" Ksiądz Biskup Józef Zawitkowski.
"...Dlaczego tych dzieci
Nikt nie nauczył w szkole, że
Warszawa krzyżami się mierzy
Od nowej Jerozolimy
aż do Wisły są Aleje Jerozolimskie
to przecież Droga Krzyżowa
a na Placu Trzech Krzyży
stoja trzy krzyże - jeden Chrystusowy..."

"...Jeszcze krzyże w Poznaniu
w Gdańsku, krzyże w kościołach
krzyże przydrożne, w szkołach
szpitalach, urzędach
w znakach drogowych
i na cmentarzach
Wyrzućcie je
I już nie ma Polski
Tylko w tym znaku
Tylko pod tym znakiem
Polska jest Polską
a Polak Polakiem..."

5. Można być Polakiem, nawet wybitnym, nawet wielkim, nie wierząc w Boga. Bóg sobie z tym poradzi. Ale nie można być Polakiem odrzucając krzyż.
Historia Polski zaczęła się od chrztu, od krzyża
Bez krzyża Polski nie było.
Bez krzyża Polski nie ma.
I bez krzyża Polski nie będzie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka