Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
903
BLOG

Piękne dwudziestoletnie Radio niepoprawne

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 11

Kochane przez słuchaczy i znienawidzone przez tych, co go nigdy nie słuchają, niepokorne, niepoprawne Radio Maryja kończy właśnie 20 lat.

1. Od początku to radio niepoprawne było solą w oku władz. Od chwili jego powstania rzucano mu kłody pod nogi, żeby zablokować, albo przynajmniej wyhamować jego rozwój. Raport NIK-u z 2000 roku dokładnie opisał wszystkie draństwa, jakie wyrządzono Radiu Maryja, jak blokowano należne mu częstotliwości, jak wbrew prawo utrudniano pokrycie zasięgiem Radia nowych obszarów kraju.
Mimo przeszkód i barier, Radio Maryja przebiło się przez eter do uszu, a potem do serc i dusz milionów Polaków.

2. Fenomen popularności Radia jest prosty. Treści religijne, społeczne i patriotyczne podane w spokojny, wyważony sposób, stała więź ze słuchaczami, swoboda wypowiedzi, brak nieznośnego w innych rozgłośniach szumu i pośpiechu, tego skrzyżowania katarynki z karabinem maszynowym, zwrócenie się do wszystkich Polaków, tych w kraju i tych za granicą, do młodych i do starych.
Przede wszystkim jednak to Radio znalazło kod dostępu do ludzi zapomnianych, wykluczonych z głównego nurtu życia, do osławionych "moherowych beretów", z którymi to Radio rozmawia, modli się z nimi, podczas gdy inni z nich drwią.

3. Fenomen Radia Maryja budzi złość i wściekłość inżynierów dusz, którzy chcieliby te dusze uformować na lewicową-liberalna modłę, którzy chcieliby słać do społeczeństwa tylko jeden, politycznie poprawny przekaz, że w przestrzeni publicznej nie ma miejsca na krzyż ani na wartości narodowe, a hasło "Bóg, Honor, Ojczyzna" to hasło nienawiści.
Radio Maryja ten jednolity przekaz burzy i znacznie utrudnia tłumienie w Polakach wiary i patriotyzmu.
Dlatego jest znienawidzone.

4. Najbardziej nienawidzą Radia Maryja ci, którzy go nigdy nie słuchają, a wiedzę o nim czerpią z pewnej gazety i innych mediów gazetopodobnych. Stamtąd usłyszeli, że Radio jest ksenofobiczne, nietolerancyjne i antysemickie, a Ojciec Rydzyk to krezus, wyłudzający od ludzi pieniądze. Nie przeszkadzają im miliardy publicznych pieniędzy, utracone w aferach, a boli ich tylko ten wdowi grosz, wpłacany na Radio Maryja. Nie publiczny przecież grosz, ani tym bardziej nie ich własny - a tak nad nim boleją, tak się się użalają...,
Nie przeszkadza im, że babcia, której jeszcze niedawno zabierali dowód, płaci podatki na stadiony, na które się nigdy nie wybierze, czy na autostrady, którymi nigdy nie pojedzie. A tak im przeszkadza, tak ich kłuje w oczy i uwiera taca w kościele, do którego babcia chodzi i datek na Radio Maryja, którego słucha.
A tymczasem nie tylko babcie, ale coraz więcej wnuczków też słucha Radia Maryja.

5. - Witam was, umiłowani bracia w Chrystusie i was przybyłych tu służbowo - tak w czasach PRL-u rozpoczął kiedyś homilię Prymas Tysiąclecia.
Radio Maryja też jest słuchane służbowo, ale z tego słuchania nie wynikły dotychczas żadne konkretne dowody na nietolerancję, ksenofobię czy antysemityzm. No może z wyjątkiem owych drażniących słów "Bóg, Honor, Ojczyzna", które w radiu padają dość często, bo tym wartościom Radio służy.
 
6. Z okazji jubileuszu serdeczne podziękowania, gratulacje i życzenia dla Ojca Dyrektora i dla wszystkich Ojców tworzących Radio, dla wszystkich jego pracowników, współpracowników i przyjaciół i dla jego słuchaczy.
Niech to Radio, piękne dwudziestoletnie, trwa w niełatwej jego  misji podtrzymywania w Polakach ducha wiary, nadziei i miłości do ojczyzny.

7. Radiu Maryja - Szczęść Boże!
 
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka