Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
7757
BLOG

Monika Olejnik i wędkarz

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 242

Prowokacja sie nie udałą. Brudziński powiedział nie to, czego pani redaktor oczekiwała

 

Idzie sobie człowiek brzegiem rzeki i widzi przed sobą łowiącego ryby wędkarza.

Myśli sobie człowiek – podejdę i zapytam, czy mu biorą? Jak odpowie, że biorą, to mu powiem – takiemu ch.... to zawsze biorą! A jak odpowie, że nie nie biorą, to mu powiem – takiemu ch... to nigdy nie biorą!

Podchodzi i pyta – biorą?

A wędkarz na to – sp....dalaj!

 

Monika Olejnik przesłuchuje Joachima Brudzińskiego. I w te i wefte, prawy do lewego, lewy do prawego, cztery ognie pytań, wybuchło – nie wybuchło, wierzy – nie wierzy, zamach – nie zamach.

Aż w końcu, sądząc że Brudziński jest już dostatecznie przysmażony i powie coś, co będzie można tygodniami rozciągać i rozprowadzać, wypaliła:

- To kto nam zabił prezydenta, ruscy?

A Brudziński ze spokojem – to idiotyczne pytanie....

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka